Garwolińscy policjanci zatrzymali motocyklistę, który na parkingu jeżdżąc na jednym kole pomiędzy samochodami zagrażał przechodniom. Motocykl nie posiadał tablicy rejestracyjnej i obowiązkowego ubezpieczenia, a kierujący nie miał uprawnień. Teraz odpowie przed sądem za swoje wyczyny.
W piątek wieczorem (19 kwietnia) garwolińscy policjanci podczas przeprowadzania interwencji na przysklepowym parkingu zauważyli dwóch motocyklistów, jeden z nich jeździł na jednym kole pomiędzy klientami sklepu i zaparkowanymi samochodami. Motocykl na którym jeździł „akrobata” nie miał tablicy rejestracyjnej. Po pewnym czasie mężczyzna swoja brawurową jazdę zakończył na ziemi, jednak nie dawał za wygraną i chciał odjechać, lecz został zatrzymany przez policjantów.
Okazało się, że motocyklem marki Yamaha kierował 25-letni mieszkaniec Gocławia. Podczas kontroli okazało się, że motocykl którym poruszał się mężczyzna nie posiada tablicy rejestracyjnej,obowiązkowego ubezpieczenia i nie jest dopuszczony do ruchu, a kierowca nie posiadał uprawnień kategorii „A”. Trzeźwemu mężczyźnie, policjanci zatrzymali prawo jazdy kat. „B”. Niebawem za te wszystkie wykroczenia mężczyzna odpowie przed sądem.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciesiedleckie.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz