Na kilka dni przed świętem Wszystkich Świętych w jednej ze szkół podstawowych w Sokołowie Podlaskim doszło do szokującego i bulwersującego incydentu. Dziesięcioletnia uczennica przyniosła do szkoły cukierki, ale jeden z nich zawierał… wbite szpilki, które miały trafić do szkolnego kolegi. Dzięki czujności innej uczennicy chłopiec uniknął potencjalnie tragicznych konsekwencji.