Ks. kanonik Andrzej Oleszczuk miał 56 lat. Proboszczem w Miedznie, gdzie znajduje się Sanktuarium Matki Bożej Pocieszycielki Strapionych, był od 2008 r.
Ksiądz Andrzej Oleszczuk był wielkim fanem piłki nożnej. W piątek, 9 grudnia zasłabł podczas rozgrywek piłkarskich, mimo natychmiastowej reanimacji jego życia nie udało się uratować.
Ks. Andrzej Oleszczuk urodził się 9 stycznia 1960 roku w Wólce Komorowskiej. Ukończył Wyższe Seminarium Duchowne w Siedlcach i studia magisterskie z zakresu teologii. Święcenia kapłańskie przyjął w siedleckiej katedrze w 1986 roku. Pracował jako wikariusz w parafiach: Niwiski (1986-1986), Sterdyń (1986-1987), Tuczna (1987-1990), Sadowne (1990-1992), Miedzna (1992-1997) i proboszcz w parafiach: Kąty (1997-2004), Sarnaki (2004-2008), a od 18 sierpnia 2008 r. w parafii Miedzna. Od 2002 roku był też diecezjalnym duszpasterzem policji oraz duszpasterzem Komendy Powiatowej Policji w Sokołowie Podlaskim.
Jak podaje Kuria Diecezjalna w Drohiczynie, uroczystości pogrzebowe odbędą się w następującym porządku:
- w niedzielę, 11 grudnia, po Mszy św. o godz. 17 wystawienie ciała zmarłego w kościele w Miedznie,
- we wtorek, 13 grudnia, o godz. 19 w kościele w Miedznie Msza św. za zmarłego, sprawowana przez kapłanów dekanatu węgrowskiego,
- w środę, 14 grudnia, o godz. 11 msza pogrzebowa w kościele w Miedznie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz