Kilka dni temu (12 września) na skrzyżowaniu ulic Kilińskiego i Sienkiewicza w Łosicach doszło do groźnego wypadku z udziałem hulajnogi elektrycznej i samochodu osobowego.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 11-letni mieszkaniec powiatu łosickiego, kierując hulajnogą elektryczną, przewoził swojego 15-letniego kolegę. Chłopiec nie zastosował się do znaku STOP i wjechał wprost na skrzyżowanie, nie ustępując pierwszeństwa prawidłowo jadącej kierującej samochodem marki Kia Ceed. Pojazdem osobowym kierowała 39-letnia kobieta, która – jak potwierdzili funkcjonariusze – była trzeźwa.
Siła zderzenia była na tyle duża, że obaj nastolatkowie zostali przewiezieni do szpitala z obrażeniami ciała.
To zdarzenie pokazuje, jak niebezpieczna może być jazda hulajnogą elektryczną, szczególnie wtedy, gdy łamane są przepisy ruchu drogowego. Policjanci przypominają, że tego typu pojazdy są przeznaczone wyłącznie do przewozu jednej osoby. Jazda we dwoje to nie tylko wykroczenie, ale przede wszystkim ogromne ryzyko dla zdrowia i życia.
fot.: freepik.com
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciesiedleckie.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz