Zamknij

Szpital na krawędzi

13:54, 04.12.2024 PA/ID Aktualizacja: 14:39, 04.12.2024
Skomentuj

Sytuacja Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Sokołowie Podlaskim przypomina dziś tonącą łódź, której załoga próbuje łatać dziury… przy pomocy kamieni. Fatalna kondycja finansowa szpitala – zadłużenie rzędu 13 milionów złotych – stała się pretekstem do kontrowersyjnego planu ratunkowego, który budzi coraz więcej pytań i emocji.

Kredyt z parabanku i brak przejrzystości

Pełniący obowiązki dyrektora Mariusz Martyniak, który objął stanowisko zaledwie w sierpniu, zaproponował rozwiązanie, które, jak twierdzi, ma być jedynym ratunkiem dla placówki – kredyt w wysokości 25 milionów złotych, zaciągnięty w instytucji określanej przez radnych jako parabank. „Decyzję o wzięciu pożyczki i podpisaniu umowy podjąłem ja ” – wyjaśnił Martyniak podczas sesji Rady Powiatu 25 listopada.Kwota kredytu od początku budzi wątpliwości. Według Martyniaka, obecne zadłużenie szpitala wynosi 13 milionów złotych. Dlaczego więc potrzeba aż 25 milionów? Na co przeznaczone zostaną pozostałe 12 milionów? Dyrektor przekonuje, że dodatkowe środki będą niezbędne na pokrycie odsetek (wynoszących aż 6 milionów złotych) oraz realizację programu naprawczego.

Plan, który dzieli zamiast naprawiać

Program naprawczy zakłada szereg działań rozłożonych na lata 2025–2026. Wśród nich znajdują się reorganizacja oddziałów szpitalnych, wprowadzenie ściślejszego nadzoru nad polityką zakupową i wymiana stolarki okiennej. Ale w dokumencie znalazły się też punkty, które wywołują szczególne kontrowersje – m.in. planowane zwolnienia pielęgniarek.„Jeśli powiat chce w ten sposób ratować szpital, zaciągając taki kredyt, to mogę tylko pogratulować” – skomentował radny Piotr Woźniak. „Uważam, że to sznur na szyję dla szpitala i wrzucenie go do rzeki. Obecnie rządząca w powiecie ekipa opowiada, że jest tak źle jeszcze za czasów poprzedniej kadencji, ale chyba ta sama ekipa zapomniała, że rządziła od 2011 roku, dwie kadencje, i wtedy zostawiła szpital z około 13 mln długiem. Jest to rolowany dług, który kręci się cały czas, a teraz zostanie jeszcze bardziej zwiększony”.

Według danych przedstawionych na sesji, mimo wdrożenia programu naprawczego, szpital i tak będzie generował straty – 15 milionów złotych w 2025 roku i 10 milionów złotych rok później.Sytuacja finansowa SPZOZ w Sokołowie Podlaskim jest dramatyczna. Jak ujawnili radni podczas sesji, szpital ma zaległości w opłacaniu składek na ZUS oraz bieżących rachunków, co już wywołuje interwencje wierzycieli. Co więcej, pracownicy nie otrzymali ustawowych podwyżek wynagrodzeń, co dodatkowo pogarsza morale wśród personelu. Radny Jerzy Strzała podkreślił, że losy placówki są poważnie zagrożone.

Polityczne spory i pytania bez odpowiedzi

Posiedzenie Rady Powiatu, zamiast dostarczyć odpowiedzi, stało się areną politycznych przepychanek. Opozycyjni radni podkreślają, że decyzje dotyczące kredytu zostały podjęte poza ich wiedzą. „Kto podjął decyzję o zaciągnięciu tej pożyczki? Czy zarząd powiatu wyraził na to zgodę? Kto weźmie odpowiedzialność w przypadku, gdy plan naprawczy nie będzie wdrażany?” – dopytywał radny Sylwester Rytel-Andrianik. Przewodniczący rady Jarosław Puścion ograniczył możliwość zadawania pytań i uczestnictwa w dyskusji, co tylko wzmogło frustrację opozycji. Radny Jacek Odziemczyk, próbując dociec, dlaczego strata szpitala w ciągu kilku miesięcy wzrosła o niemal 10 milionów złotych, spotkał się z odmową odpowiedzi w imię „decyzji przewodniczącego”.

Niepokój wśród mieszkańców i personelu

Plan naprawczy nie daje odpowiedzi na kluczowe pytania, które zadają zarówno radni, jak i mieszkańcy powiatu. Zamiast tego mnoży wątpliwości, zwłaszcza w kwestii przyszłości placówki oraz jej personelu. Planowane zwolnienia pielęgniarek wzbudzają uzasadniony niepokój – już teraz oddziały zmagają się z brakami kadrowymi, a kolejne redukcje mogą poważnie wpłynąć na jakość świadczonych usług. Pracownicy szpitala, choć niechętni do publicznych wypowiedzi, otwarcie wyrażają obawy o swoje miejsca pracy. W przestrzeni medialnej pojawiły się pytania, czy proponowane oszczędności nie będą miały odwrotnego efektu, pogłębiając kryzys zamiast go łagodzić.

Ratunek czy gwóźdź do trumny?

Plan naprawczy to kolejne podejście do uzdrowienia sokołowskiego szpitala, ale poprzednie programy, jak zauważają radni, nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. W tle pojawia się również pytanie o odpowiedzialność – zarówno za obecny stan szpitala, jak i za skutki decyzji podjętych dziś.Dyskusje wokół sytuacji szpitala pokazują, jak bardzo jego przyszłość zależy od współpracy i transparentności działań. Tymczasem brak jasnych odpowiedzi i decyzje podejmowane w pośpiechu tylko pogłębiają nieufność wobec władz.Czy kredyt w parabanku i plan naprawczy oparty na cięciach będą w stanie ocalić szpital? A może – jak sugeruje radny Woźniak – zamiast pomocy, okażą się ostatecznym gwoździem do trumny tej placówki? Czas pokaże, ale na razie sokołowska społeczność ma więcej pytań niż odpowiedzi.

 

fot.: fb SPZOZ w Sokołowie Podlaskim

 

(PA/ID)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%