Zamknij

O włos od tragedii: Dała koledze cukierka ze szpilką

11:02, 07.11.2024 PA Aktualizacja: 16:04, 07.11.2024
Skomentuj

Na kilka dni przed świętem Wszystkich Świętych w jednej ze szkół podstawowych w Sokołowie Podlaskim doszło do szokującego i bulwersującego incydentu. Dziesięcioletnia uczennica przyniosła do szkoły cukierki, ale jeden z nich zawierał… wbite szpilki, które miały trafić do szkolnego kolegi. Dzięki czujności innej uczennicy chłopiec uniknął potencjalnie tragicznych konsekwencji.

O tej skandalicznej sprawie poinformował nas jeden z czytelników. Jak wynika z jego relacji, dziewczynka, obchodząca urodziny, rozdała kolegom i koleżankom w klasie cukierki, podpisując je osobiście. Jednak jeden z tych cukierków trafił do chłopca, którego dziewczynka wyraźnie nie lubiła. Okazało się, że w cukierku ukryte były wbite szpilki, które mogły wyrządzić poważną krzywdę. Na szczęście, to reakcja innej uczennicy zapobiegła tragedii, gdyż chłopiec nie zdążył zjeść niebezpiecznego smakołyku.

- W dobie zabaw w Hallowen, gdzie wielu wariatów próbuje częstować dzieci słodkościami nadzianymi igłami lub żyletkami, jest totalnie chore i niebezpieczne, trafiamy na perfidny plan dziecka, które w taki sposób pokazuje swoją niechęć do kolegi z klasy - opisuje nasz Czytelnik.

Oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Sokołowie Podlaskim, Aleksandra Siemieniuk, potwierdziła, że takie zdarzenie miało miejsce.

- Potwierdzamy takie zdarzenie. 29 października otrzymaliśmy zgłoszenie od rodzica poszkodowanego chłopca, który został poczęstowany w trakcie zajęć szkolnych cukierkiem, w który wbito pinezkę. Uczeń nie zjadł cukierka, ponieważ zareagowała inna uczennica. Policjanci po ustaleniu okoliczności tego zdarzenia przesłali sporządzoną z czynności dokumentację do sądu rodzinnego - powiedziała nam Siemieniuk.

Reakcja samej dziewczynki na swoje działanie, według świadków, była daleka od przeprosin czy skruchy. Czytelnik informuje, że uczennica wprost oświadczyła, że „jest córką adwokata i nikt jej nic nie zrobi”. Takie słowa, w połączeniu z brakiem jakiejkolwiek refleksji, mogą budzić głęboki niepokój. Cała sytuacja staje się jeszcze bardziej szokująca, gdy weźmiemy pod uwagę rzekomą postawę ojca dziewczynki, który, według relacji, nie dostrzega żadnego problemu w zachowaniu córki.

- Szanowny tatuś nie zareagował na wybryki córki w żaden sposób, wykrzykując matce chłopca, który mógł przecież zejść z tego świata, że nic się nie stało i on problemu tu żadnego nie widzi - pisze czytelnik, ujawniając skalę braku empatii oraz odpowiedzialności.

Nie można bagatelizować podobnych incydentów. Choć dzieci mają prawo do emocji i nieporozumień, obowiązkiem rodziców i szkoły jest nadzór nad ich postępowaniem, wskazywanie granic, i uczenie odpowiedzialności. Tego rodzaju sytuacje są ważnym przypomnieniem, że wychowanie to także reagowanie na czyny dzieci, które niekontrolowane mogą prowadzić do poważnych konsekwencji.

Do tej sprawy jeszcze powrócimy.

 

Fot: poglądowe/własne

(PA)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

Jerzy JeżJerzy Jeż

12 2

A tatko to nie ten mierny adwokacina z Sokołowa Podlaskiego? Ma sie za drugiego Duboisa. Hehehehe🤣👎 19:11, 07.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

DorotaDorota

8 6

Rodzice tej dziewczynki która chciała zabić kolegę - po 25 lat więzienia, jej ojciec 25 lat więzienia, jej matka 25 lat więzienia. 05:53, 08.11.2024

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

123123

5 1

Razem pewnie wbijali te szpilki w cukierka? 🤔 19:53, 09.11.2024


SylwiaSylwia

9 4

Nie dość, że dziecko tego pana, rzekomo adwokata, zachowało się okropnie, to jeszcze on jako rodzic wtórował takiemu postepowaniu. Co za świat, zdziczał już kompletnie. Czynienie zła jest OK. Porażka na całej linii! 09:09, 08.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Kto toKto to

8 0

Któż to daje we wszystkich komentarzach łapkę w dół? Bo chyba jasne, że to bączuczny tatko 🤣 18:34, 08.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Jozefat....marny dziJozefat....marny dzi

11 0

Tego pana powinni dyscyplinarnie odsunąć od zawodu. Wstyd by takie coś reprezentowało zawód adwokata. 18:37, 08.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

NormalnaNormalna

9 0

Reakcja ojca jest szokująca. Gdyby zrobiło to moje dziecko to wyciągnęła bym z tego konsekwencje. Zadaniem rodziców jest wychować dziecko na porządnego człowieka i prawnik szczególnie powinien to wiedzieć 21:06, 08.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

soko 17soko 17

15 0

W innych miastach Polski też były takie przypadki to też wina wciskania ludziom ciemnoty o rzekomym satanizmie dotyczacym Hallowen ludzie nasłuchaja się takich bzur i takie sa efekty 21:44, 08.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%