Krytyczni wobec byłego prezydenta, ale z nadzieją na lepsze rządy jego następcy - tak można podsumować przedwakacyjną sesję rady miasta Siedlce, podczas której radni udzielili wotum zaufania i absolutorium prezydentowi Tomaszowi Hapunowiczowi.
Dość wyjątkowe i pełne paradoksów posiedzenie rozpoczęto od debaty nad raportem o stanie miasta za rok 2023, kiedy to jeszcze swój urząd sprawował Andrzej Sitnik. Dyskusja o kondycji miasta była intensywna i emocjonująca. Radni nie szczędzili nieprzychylnych komentarzy i uwag pod adresem poprzedniego włodarza, zarzucając mu niewłaściwe zarządzanie, wielomilionowe zadłużenie, brak otwartości i zaniechanie realizacji kluczowych projektów.
- Nieprzystąpienie przez Siedlce do programu Maluch+ to jeden z najpotężniejszych błędów poprzedniej kadencji. Sam raport nie wyposaża mnie w żadną wiedzę. Nie chcę być złośliwy, ale ma on chyba na celu wprowadzenie w dobry humor, ale chyba tylko twórców - mówił wiceprzewodniczący rady miasta Robert Chojecki.
Część debatujących zwróciła także uwagę na problem wyludniania się miasta. Jak zauważył radny Piotr Karaś, w ciągu ostatnich lat liczba mieszkańców zmalała o 3 tysiące. Jako przyczyny tego faktu podawano m.in.: problemy z zameldowaniem i zatrudnieniem, brak otwartości i wsparcia dla przedsiębiorców, niedostateczny dostęp do atrakcyjnej infrastruktury i szerokiej oferty rozrywkowo-kulturalnej.
- Miasto się wyludnia, bo nie mamy rynku. Nie mamy latem, gdzie usiąść i napić się kawy. Przed kilkoma laty Siedlce tętniły życiem, a teraz wszędzie widzimy ogłoszenia o wynajmie lokali... - stwierdziła radna Jadwiga Skup.
Chociaż ta krytyka była wyraźna, pojawiały się również głosy broniące Andrzeja Sitnika. Niektórzy radni podkreślali, że w trakcie jego kadencji miało miejsce kilka istotnych inwestycji oraz że miasto musiało stawić czoła trudnym wyzwaniom, takim jak pandemia koronawirusa, czy wojna w Ukrainie, która miała znaczący wpływ na funkcjonowanie wielu samorządów.
- Słyszałem różne głosy z sali, zarzuty do pana prezydenta Sitnika, że mówił o niedofinansowaniu subwencji oświatowej, czy PIT-u… Ale taka była prawda. Rząd PiS-u nie dawał odpowiedniej subwencji. Za PIT szacowana strata to ok 600 mln złotych, czyli roczny budżet miasta. Proszę się nad tym pochylić. Nie wzięli państwo pod uwagę 5 trudnych lat - wojny w Ukrainie, koronawirusa. Bądźcie proszę obiektywni w swoich sądach. Chciałbym, abyście kierowali się prawdą, a nie rzeczami, które były X lat temu - podkreślał radny Roman Ignaciuk.
Niezależnie od mieszanych opinii na temat byłego włodarza, radni wyrazili chęć obdarzenia kredytem zaufania Tomasza Hapunowicza, który przejął stery nad miastem 7 maja. To z pewnością dość kuriozalna sytuacja, ponieważ jak przekonywali radni, takie głosowanie powinno odbyć się jeszcze przed wyborami, a nie po zmianie władzy.
- Dziś prezydentem jest pan Tomasz Hapunowicz, który otrzymał mandat zaufania od mieszkańców. W mieście jest bardzo dużo do zrobienia, potrzebna jest wizja rozwoju. Ufam, że pan prezydent ją ma - mówiła radna Marlena Puzia.
Ostatecznie wotum zaufania prezydentowi Hapunowiczowi udzieliło łącznie 21 radnych, jedna osoba się wstrzymała, jedna nie oddała głosu. Nad uchwałą w sprawie udzielenia absolutorium "za" głosowało 22 radnych. Jedna osoba była nieobecna.
Na koniec sesji prezydent Tomasz Hapunowicz wyraził nadzieję na dobrą przyszłość i rozwój, a także zapowiedział, że będzie dążył do współpracy pomiędzy miastem, a gminą Siedlce.
Vivaldi18:33, 01.07.2024
Wesoły Romek jak zwykle....
wesoło. Ten radny to jedno wielkie nieporozumienie. Najbardziej rozpolitykowany radny, uśmiechnięty
" europejczyk", wielki fan liberalnego zamordyzmu. A tak na marginesie Romuś, nie mówimy wojna w Ukrainie, lecz na Ukrainie. Poprawność demokratycznych liberałów, kłóci się z naszą ojczystą ortografią. O ile słowo ojczyzna jeszcze coś Ci mówi....
1 0
W Wielkiej Brytanii też otworzyli oczy po czternastu latach rządów konserwatystów.
Dużo gadania i propagandy jak za rządów Pis-u.
Inaczej widzę patriotyzm niż mój szanowny przedmówca.
I będę pisał w Ukrainie.