Przedkłosie wyborów na uczelni - kto skłóca ludzi?

Wybory zawsze budzą duże emocje. Nieważne czy są to wybory parlamentarne, samorządowe czy uniwersyteckie.

Burzliwe emocje wywołały również wybory rektorskie na siedleckiej uczelni. Najpierw prezentacja programów kandydatów, następnie wykluczenie jednej z kandydatek, aż do debaty przedwyborczej, w której udział wziął  tylko jeden  kandydat. 

Co czekało na rektora uczelni podczas debaty ?

Jak się okazało burza pytań,  a nawet studencki szturm o każdy z możliwych obszarów życia uczelni. Przywraca to wiarę w zainteresowanie studentów ich losem i zasadami panującymi na uczelni. Szczególnym echem odbiły się te pytania, w których studenci wytkali rektorowi kłamstwa lub mijanie się z prawdą - jak sprawa związana z wynajmowanym mieszkaniem służbowym czy umowy z firmą gastronomiczną. Obszerny materiał filmowy można obejrzeć na kanale Prawda Studencka UwS.

Studenci przeciw studentom

Po licznych dyskusjach na temat zamieszczonego materiału filmowego po debacie na oficjalnym funpage'u Parlamentu Studentów i Uniwersytetu w Siedlcach pojawiło się oświadczenie podpisane przez przewodniczącą Parlamentu Studentów, w którym Weronika Chudek jednoznacznie podkreśla, że reprezentując wszystkich studentów, "stanowczo odcina się " od zamieszczonego materiału, a co za tym idzie grupy studentów, pragnących dokładnie poznać prawdziwy obraz niewyjaśnionych kwestii.

W czyim imieniu?

Nie trzeba było długo czekać na odzew społeczności studenckiej. Pod zamieszczonym oświadczeniem studenci licznie "odcinają się" od stanowiska Przewodniczącej Parlamentu Studentów i nie podzielają jej opinii w sprawie materiałów i trwającej kampanii. Zatem czy oświadczenie faktycznie przedstawia stanowisko wszystkich studentów?

Wybory i tak się odbędą,  jednak bez względu na ich wynik, studenci nadal będą musieli żyć obok siebie i ze sobą współpracować. Czy ktoś bierze to pod uwagę?