Rozchwytywani w ostatnim czasie kandydaci na prezydenta Siedlec, tym razem zmierzyli się w temacie gospodarki i wspierania przedsiębiorców przez samorząd. Była to jedna z ostatnich debat przed wyborami. Kto wykazał się błyskotliwością, a kto wypadł raczej blado? Kto miał największą szansę przekonać do siebie siedleckich przedsiębiorców? Oceńcie sami. Postaraliśmy się opisać najciekawsze „potyczki” tego spotkania. Choć było raczej merytorycznie, nie zabrakło wzajemnych ocen i pytań, które z założenia miały być kłopotliwe…
Organizatorem Debaty Gospodarczej z Kandydatami na Prezydenta Miasta Siedlce było Polskie Towarzystwo Gospodarcze. Zebranych powitał Michał Osiej, dyrektor ds. rozwoju w PTG, organizator i prowadzący debatę.
Pierwsze rozdanie
Pierwsza seria pytań do kandydatów została przygotowana przez organizatorów. Odpowiadając na pierwsze pytanie, kandydaci mieli wskazać dwa największe problemy, z którymi borykają się Siedlce.
I już na wstępie, Krzysztof Mulawa zdiagnozował następująco: - Największym problemem jest osoba, która sprawuje urząd prezydenta miasta. Część radnych również jest odpowiedzialna za deficyt budżetowy.
Grzegorz Orzełowski poszedł podobną drogą, zwrócił bowiem uwagę na problem komunikacji obecnego włodarza z mieszkańcami i radą miasta.
Z kolei Andrzej Sitnik wskazał na stan ulic i zadłużenie miasta. Zaznaczył przy tym, że w ostatnich latach siedlecki samorząd przeprowadził wiele remontów dróg. – Ja nie obiecuję, ja już to robię – podkreślił, a zdanie to pojawiało się w jego wypowiedziach jeszcze kilkakrotnie. Wojciech Radzikowski również zwrócił uwagę na zadłużenie, a także na borykanie się niektórych firm z brakiem pracowników.
Przedsiębiorcom pozostaje tylko egzekwować…
Kolejne pytanie dotyczyło propozycji na współpracę prezydenta z przedsiębiorcami i uczelniami. Tu kandydaci prześcigali się w pomysłach.
Tomasz Hapunowicz zapowiedział powołanie Centrum Obsługi Inwestora oraz wprowadzenie ułatwień takich jak tańsze usługi komunalne. Wojciech Radzikowski chciałby, aby w mieście odbywały się otwarte spotkania przedstawicieli biznesu z prezydentem, a także by wprowadzić stypendium prezydenta dla najlepszych studentów. Krzysztof Mulawa obiecał powołanie Siedleckiej Rady Biznesu oraz otwartość swojego gabinetu dla wszystkich.
Andrzej Sitnik postawił na konkret, który jest już na etapie realizacji: – Jako pierwszy w Polsce podpisałem umowę na dwa Branżowe Centra Umiejętności. Ściśle współpracujemy z Siedlecką Izbą Gospodarczą – wyliczał.
Grzegorz Orzełowski postanowił zaczerpnąć cytat: – Ja nie obiecuję, ale już rozmawiam z ministrami – zaznaczył i dodał, że będzie działał w takim kierunku, by absolwenci uczelni znajdywali pracę w Siedlcach.
- Jak miasto powinno wyglądać za 5, 10 i 20 lat? – brzmiało ostatnie pytanie w pierwszej serii. – Chciałbym, żeby uchwalano czwarty budżet pod rząd bez deficytu – rozpoczął Krzysztof Mulawa. Grzegorz Orzeałowski wybiegł w przyszłość o 20 lat i dostrzegł: – Miasto stutysięczne, miasto sukcesu, w którym ludzie chcą mieszkać, miasto intuicyjne, dające poczucie bezpieczeństwa w każdym aspekcie.
Andrzej Sitnik również dał się ponieść marzeniom: - Trzeba mieć odwagę, żeby marzyć. Ja mam i udowodniłem to państwu. Obiecałem rewitalizację parku, słowa dotrzymałem. Teraz marzę o tym, aby kolejne 5 lat sprawować dla państwa funkcję prezydenta. Marzę o zielonych Siedlcach, aby były miastem, w którym chce się żyć.
Tomasz Hapunowicz chciałby, żeby Siedlce były miastem przyjaznym dla każdego, wykorzystywały zieloną energię i były pomocne dla mieszkańców w sytuacjach kryzysowych. Kandydat stawia na „Zgodę i Rozwój”, czyli współpracę ponad podziałami.
- Za 20 lat to będzie miasto naszych dzieci, dlatego życzę sobie, by w przyszłości na takich debatach nie było rozmów o zadłużeniu – zaznaczył Wojciech Radzikowski. – Życzę sobie, żeby wszyscy mieszkańcy mogli być dumni ze swojego miasta, bez względu na to, jaka jest władza – dodał.
Pan do pana…
Ciekawym punktem debaty były wzajemne pytania kontrkandydatów. Zapoczątkowało je pytanie prezydenta Sitnika do Tomasza Hapunowicza, jako prezesa Mostostalu. – Dlaczego robi pan wszystko, aby pozbawić mieszkańców inwestycji, jaką jest budowa Instalacji Termicznego Przetwarzania Odpadów Komunalnych? Tej inwestycji zazdroszczą nam inne miasta – zaznaczył obecny włodarz. (...)
Dlaczego ja?
W trakcie debaty kandydaci mieli też okazję dokonać autoprezentacji i tym samym przekonać do siebie wyborców.
– Jestem naturalny. Wyobrażam sobie Siedlce, które będą dla wszystkich. Chciałbym, żeby to miasto było wspólne i byśmy mogli być z niego dumni, bez względu na opcje polityczne – mówił Wojciech Radzikowski.
– Dałem z siebie wszystko, aby zrealizować to, co sobie zaplanowaliśmy. Proszę o zaufanie. Zróbmy to jeszcze raz. Jestem gotowy, aby kolejne 5 lat pracować dla Was, bo Siedlce to Wasze miasto, a Andrzej Sitnik to Wasz prezydent – przemawiał obecny włodarz.
Tomasz Hapunowicz swoje wystąpienie rozpoczął od zachęty do oddania głosu na przedstawicieli komitetu „Zgoda i Rozwój”. Następnie wyraził swoje zrozumienie dla przedsiębiorców: - Wcale nie oczekują cudów, ale normalności, równego traktowania i sprawnego urzędu. Jako samorząd musimy pomóc w ich zamierzeniach, dlatego powołamy Centrum Obsługi Inwestora. (...)
– Na pewno któryś z obecnych tu kandydatów, już wkrótce będzie sprawował urząd prezydenta w kolejnej kadencji samorządu – tymi słowami prowadzący Michał Osiej zakończył oficjalną część spotkania. Rozmowy jednak trwały jeszcze w kuluarach.
Relację z całej debaty będzie można obejrzeć na kanale Youtube : https://youtu.be/JI9h5sQ_ev0.
Cały tekst w papierowym wydaniu ŻS z 5 kwietnia
fot. PA
Zenon11:50, 03.04.2024
Z pewnością Pan Sitnik swoim belgotem utwierdził.mnie jak bardzo zmarnowałeś swój głos 5 lat temu.
Nie rozumie ten człowiek na czym polega prezydentura, nie zna się oczukal wszystkich.
I doprowadził Siedlce do kompromitacji na skalę kraju
Obiektywnie Hapunowicz jest najbardziej przekonujący logika wypowiedzi.
Jestem z Siedlec 12:03, 03.04.2024
Niech już Sitnik nic nie robi.
Jedyne co to szkodzi naszemu miastu.
Ironiczny wyraz twarzy jest nie do ukrycia, a najbardziej żałosne było jak sam siebie chwali, cóż za skromny człowiek prezydent na trudne czasy.szkoda że nie da się opisać śmiechu publiczności jak o tym mówił
Sądzę, że dał się poznać i rozsądny człowiek nie strzeli Siedlcom w drugie kolano głosując na niego.
Nie chcemy Sitnika.
Człowiek udający miłego, a tak naprawdę zacietrzewiony gbur.
Idę na wybory12:14, 03.04.2024
Na stanowisko Prezydenta z tej piątki to tylko Hapunowicz może dać radę.
Człowiek opanowany znający się na rzeczy.
Te gruszki na wierzbie pozostałych to śmiech na sali.
Merytorycznie z pewnością żaden mu nie dorównuje, nawet Sitnik został zmieciony a 5 lat doświadczenia zmarnowane.
Po 5 latał nie obronił się, ludzie są zawiedzeni .
Co do reszty to zwyczajnie za wysokie progi....
Wybór jest prosty
Jeśli nie to kolejne 5 lat w plecy.
Ludziki 14:56, 03.04.2024
Czytając komentarze dochodzę do wniosku, że prezydent Sitnik wczorajszą debatę wygrał (choć nie dane mi było oglądać). Inaczej byście nie mieli takiego ciśnienia.
0 1
To szkoda ,że nie oglądałeś...
Sitnik porażka i to czytanie z kartki....kolejny elokwentny niedouczony🤦🤦🤦🤦