Dzisiejsza sytuacja na drogach zaskoczyła wielu, choć zaskoczyć nie powinna, w końcu śnieg i mróz w listopadzie to żadna nowość i anomalia pogodowa.
Od rana otrzymaliśmy mnóstwo zgłoszeń, telefonów i zdjęć, pokazujących jak wygląda sytuacja na drogach w naszym regionie. O ile drogi główne i miejskie nie są w najgorszym stanie. Wiele z nich w związku z mrozem, awansowało do rangi księżycowej. Drogi te są pełne dziur, a nawet jak mówią nasi czytelnicy kraterów i wyrw.
- To jakaś kpina! Żeby patrol policji musiał pilnować dziury, bo jednemu i drugiemu nie chciało się tego zawczasu naprawić? A teraz udają, że zasypią to czymś konkretnym? Czym oni mogą to naprawić w środku zimy, gdzie temperatury ciągle będą bliskie zera - mówi przez telefon mieszkaniec bloków przy ul. Błonie.
Jednak sytuacja w mieście nie wywołała aż takiej lawiny telefonów, co droga z Siedlec do Korczewa. 21 listopada między godz. 7:30 a 10, odebraliśmy aż 6 telefonów w tej sprawie.
- Drzewa leżą na drodze, nikt ich nie ściąga, gałęzie pękają nad dachami samochodów, nikt ich nie sprząta, ani nie przycina. Jedziemy już godzinę, a jesteśmy ciągle na trasie. Jeśli ktoś kiedyś nie był na lodowisku to zapraszamy! A najserdeczniejsze zaproszenie kierujemy do pana starosty, który chyba zapomniał o tej części powiatu - mówiła do naszej słuchawki jadąca do pracy kobieta.
Sytuacja jest na tyle poważna, że na trasie Siedlce-Korczew doszło do kilku zdarzeń drogowych spowodowanych śliską nawierzchnią.
- Sam byłem świadkiem dwóch kolizji, całe szczęście ludzie szybko się dogadali i ruszyli dalej. Bo korek byłby jeszcze większy. Jednak chwilę dalej na lekkim zakręcie, kierowca dostawczaka nie miał tyle szczęście i po prostu go zniosło. To, w jakim stanie jest ta droga, to istny żart - alarmował ok 9 rano jadący w stronę Korczewa mężczyzna.
Całonocne akcje czyszczenia dróg odbywały się na terenie całego powiatu. Strażacy i służby miały ręce pełne roboty. Padający, marznący deszcz obciążał gałęzie, co skutkowało ich łamaniem i tarasowaniem dróg. Sytuacja za dnia, wcale nie jest lepsza. Jak się okazuje nawet zimowe opony nie zawsze zdają egzamin.
- Ileż można pisać i dzwonić do starostwa, jak i tak nic nie robią. Opony mamy zmienione, jedziemy 5 kilometrów na godzinę, a i tak tańczymy jak gwiazdy na lodzie. Niech ktoś w końcu ruszy ... się i jeśli nie umie zadbać o drogi, to zakupi wszystkim łańcuchy na koła. Nie widziałem przez cały ranek, ani teraz żadnej piaskarki, nie mówiąc o sypaniu solą - informuje ok godz. 12 pan Mariusz, który zadzwonił jako ostatni w sprawie felernej drogi.
Jedyne, co na daną chwilę możemy zrobić, to prosić państwa o ostrożność. A sprawę będziemy monitorować.
Mieszkaniec powiatu13:24, 21.11.2023
To gdzie jest ta nasza gwiazda tatusia? Czy naprawdę tak duży powiat nie może posypać chociaż rano i wieczorej tej drogi w tą i spowrotem ??? Panie Tchórzewski! panie starosto! LARUM GRAJĄ! na wiosne sie panu odwdzieczymy przy urnach!!! 13:24, 21.11.2023
Normalny 17:15, 21.11.2023
Niezdarnie próbujecie odwrócić uwagę od katastrofalnej sytuacji w mieście !!! Całe miasto prawie stoi , policja pilnuje dziury a wy piszecie o drodze do Korczewa 🤣🤣 17:15, 21.11.2023
Z Korczewa20:19, 25.11.2023
Jeździć to trzeba umieć a nie narzekać 20:19, 25.11.2023
2 0
Oby Naród był mądry chociaż po szkodzie... 15:13, 21.11.2023
2 1
Starosty nie wybiera Naród. 20:18, 21.11.2023