Zamknij

Wystarczy być człowiekiem

09:00, 23.05.2023 PM Aktualizacja: 13:46, 23.05.2023
Skomentuj

Czasami tak trudno być po prostu człowiekiem, a wystarczy naprawdę niewiele.

Na co dzień mijamy wiele sytuacji, w których ktoś potrzebuje pomocy. Często tego nie widzimy, ale równie często nie chcemy tego widzieć. Z apelem w tej sprawie wychodzi pani Justyna, która w drodze do domu stanęła przed egzaminem z człowieczeństwa. Jak jej poszedł? Okazuje się, że czasami wystarczy naprawdę niewiele, aby zdać go celująco.

- Wracając do domu przed godziną 8, zauważyłam przy drodze psa, ewidentnie potrąconego lub co gorsza pobitego. Nie wiem, co mu się stało, ale dosłownie "czołgał" się przy pomocy przednich łap - opisuje pani Justyna.

Dla wielu osób na tym etapie historia zapewne dobiegłaby końca, wielu z nas ominęłoby czworonoga i poszło dalej w swoim kierunku. Jednak całe szczęście, nie tym razem. Tutaj rozpoczyna się łańcuch pomocowy, który uratował psinę.

- Jak podeszłam, znajdował się już w rowie i cały trząsł. Wykonałam parę telefonów - na początku policja, weterynarz, który ma kontrakt z miastem Siedlce. Niestety tutaj nie udało się uzyskać pomocy - opowiada dalej.

Pomimo nieudanej próby zorganizowania pomocy, pani Justyna nie poddała się tak łatwo i dalej z zaangażowaniem szukała pomocy. Jak się okazało czasami trzeba trafić na odpowiednich ludzi.

- Zadzwoniłam do gminy o godzinie 7.50. Pani, która odebrała, jak usłyszała co się stało od razu powiedziała, że mnie przełączy do osoby, która tym się zajmuję. Choć było jeszcze przed 8 udało się za pierwszym razem dodzwonić do Pana z odpowiedniego działu! Od razu przejął się sytuacją i uspokajał mnie, że zrobi wszystko, aby weterynarz przyjechał jak najszybciej - relacjonuje pani Justyna.

Udało się. Mechanizm ruszył i przy wsparciu odpowiednich osób, które nie pozostały obojętne na los małej istoty, udało się uratować zawiedzionego swoimi właścicielami czworonoga.

Kobieta otrzymała za chwilę telefon zwrotny, że weterynarz został już poinformowany i niedługo powinien zjawić się na miejscu, aby udzielić psu pomocy.

- Po chwili otrzymałam telefon od weterynarza, że już jedzie! 8.15 weterynarz już był i zabrał pieska, obiecał, że zrobi wszystko, aby go uratować - podsumowuje akcję pani Justyna.

Wielkim zaskoczeniem było dla niej nie tylko to, że ktoś równie mocno jak ona zainteresował się sytuacją tego czworonoga, ale również to z jakim zaangażowaniem i determinacją działali obcy dla niej ludzie, którzy jeszcze przed czasem swojej pracy starali się pomóc jej jak najlepiej. Sytuacja ta pokazuje, że gdy wykazujemy swoje ludzkie odruchy i nie przechodzimy obojętnie obok krzywdy, jesteśmy w stanie zrobić naprawdę wiele dobrego. W tym przypadku system nie pomógł, ale okazało się, że ludzie są w stanie, przy odrobinie dobrej woli, pokonać trudności i przeciwności.

- Piesio w rękach specjalisty nie będzie cierpiał. Kochani nie odwracajmy wzroku bo nie moje zwierzę! Szacun dla pracowników gminy, dla weterynarza! - dodaje na zakończenie pani Justyna, której ten psiak zawdzięcza swoje życie.

Jak się okazało po kilku godzinach, pies nie przeżył walki z czasem i obrażeniami, których doznał. Weterynarz, który zaopiekował się zwierzęciem, pocieszył jednak panią Justynę słowami:

- Dzięki pani interwencji, pies mógł odejść w spokoju i bez bólu. Gdyby go pani nie zauważyła i nie zainterweniowała, męczyłby się jeszcze wiele godzin. Rany wewnętrzne były zbyt obszerne.

A gdyby pomoc przyszła trochę wcześniej? A gdyby osoba, która wyrzuciła zwierzę oddała go pod opiekę komuś innemu lub osoba, która go potrąciła, od razu udzieliła pomocy?

Co po całym zdarzeniu mówi pani Justyna?
- Nie mogę patrzeć jak zwierzę cierpi i uważam, że zawsze trzeba reagować. W tym wypadku nie udało się psiaka uratować, ale udało się krócić jego cierpienie. Nieważne czy jest to zwierzę czy człowiek, taka pomoc to odruch naturalny. Jak się okazuje, niestety nie u wszystkich.

 

film możecie zobaczyć TUTAJ

 

(PM)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%