Nasze wspólne interesy

- Nikomu chyba nie trzeba tłumaczyć, że sytuacja jest trudna i poważna - powiedział burmistrz Piotr Płudowski, odnosząc się do tego, jak miasto radzi sobie z epidemią. Wezwał też do solidarnego wsparcia dla szpitala powiatowego.

Włodarz miasta poruszył ten temat w piątek, 13 listopada, podczas cotygodniowego wirtualnego spotkania z mieszkańcami na facebookowym koncie łukowskiego magistratu.

Niewyobrażalne kłopoty

Odpowiedział wtedy na pytanie łukowianki Małgorzaty, która zwróciła uwagę na problem braku dostępu do opieki medycznej na terenie miasta.

- Rzeczywiście ma pani rację. Nie trzeba tego tłumaczyć i w jakikolwiek sposób komentować, bo rzeczywiście jest problem z tym dostępem. To, że na przykład, żeby zapisać się na teleporady, trzeba stanąć w kolejce przy przychodni w Al. Tadeusza Kościuszki, nie mieści się w głowie. To niewyobrażalne, że taka sytuacja ma miejsce - ocenił Piotr Płudowski.

Mieszkankę Łukowa interesowało także, kiedy ruszą przesiewowe badania pracowników przedszkoli w kontekście zakażenia koronawirusem.

- Proszę o chwilę cierpliwości. Ten problem zostanie wkrótce załatwiony, mam nadzieję, że pomyślnie. Jesteśmy już w kontakcie chociażby z sanepidem - odpowiedział burmistrz.

Starosta nie chce

Odniósł się też do swojej deklaracji, wygłoszonej podczas facebookowego wystąpienia na początku listopada. Wtedy to poinformował, iż z inicjatywy radnego Jarosława Oklińskiego wystąpił z wnioskiem do starosty łukowskiego Dariusza Szustka o zwołanie rady społecznej rady SP ZOZ.

- Pan starosta sformułował odpowiedź na mój wniosek, która pojawiła się wczoraj. Podsumowując to, co napisał, można powiedzieć, że nie widzi on potrzeby, żeby rozmawiać na temat łukowskiego szpitala - poinformował Piotr Płudowski.

Jak dodał, nie bacząc na stanowisko Dariusza Szustka, 12 listopada - „mając na uwadze powagę całej tej sytuacji” - postanowił, że magistrat wesprze łukowski szpital:

- Podjąłem decyzję o przekazaniu placówce 90 tys. zł z rezerwy kryzysowej miasta. To nasze wspólne pieniądze, ale chodzi o nasze wspólne interesy. Mówię tutaj o o zdrowiu i życiu mieszkańców naszego miasta.

Wesprzeć nasz szpital

W trakcie wirtualnego spotkania z mieszkańcami miasta burmistrz zdradził, że wystąpił do wszystkich włodarzy powiatu łukowskiego (wójtów poszczególnych gmin i burmistrza Stoczka Łukowskiego), żeby zdecydowali o podobnym wsparciu łukowskiego SP ZOZ-u.

- To jest na szpital i nasz powiat. Nie możemy o tym zapomnieć szczególnie teraz, w tym okresie. Nikomu chyba nie trzeba tłumaczyć, że sytuacja jest trudna i poważna. Dzisiaj wszyscy to widzimy i wszyscy tego doświadczamy - podkreślił, dodając, że w Łukowie każdy może to to naocznie stwierdzić, chociażby patrząc na liczbę nekrologów.