Zamknij

Tomasz G. skazany w powtórzonym procesie

11:59, 02.03.2019 BGG Aktualizacja: 12:01, 02.03.2019
Skomentuj

Sąd Rejonowy w Sokołowie Podlaskim skazał byłego policjanta Tomasza G. na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata za kradzież drzewa z lasu należącego do Krzysztofa K. i Sławomira W. Oskarżony ma też zapłacić ponad 90 tys. zł nawiązki na rzecz pokrzywdzonych. To kolejna odsłona głośnej sprawy, której początkiem była tajemnicza śmierć Sławomira W. w styczniu 2015 r.

O tej bulwersującej sprawie jako pierwsi napisaliśmy na łamach Życia Siedleckiego, zajmowała się nią też w programie „Sprawa dla reportera” Elżbieta Jaworowicz.

Sprawa śmierci Sławomira W. z Przywózk

Dwa razy w Sądzie Najwyższym
Wyrok uniewinniający Tomasza G. w całości zaskarżył prokurator, zarzucając sądowi błędną ocenę materiału dowodowego. Apelację 26 maja 2017 r. rozpatrzył Sąd Okręgowy w Siedlcach - uchylił wyrok sądu I instancji i nakazał sądowi w Sokołowie ponownie, od nowa przeprowadzić cały proces. Jednak tę decyzję zaskarżył obrońca oskarżonego i w efekcie Sąd Najwyższy wytknął siedleckiej okręgówce uchybienia formalne i nakazał jeszcze raz rozpatrzyć apelację. Sąd Okręgowy w Siedlcach, już w innym składzie, w styczniu 2018 r. ponownie stanął na stanowisku, że proces należy powtórzyć, a wyrok uniewinniający skasować. Tym razem skarga obrońcy oskarżonego do Sądu Najwyższego nie przyniosła efektu i sprawa wróciła do ponownego rozpatrzenia w Sądzie Rejonowym w Sokołowie Podlaskim.

Będzie apelacja?
Ponowny proces Tomasza G. ruszył przed sokołowskim sądem 3 lipca. Tego dnia sąd odrzucił wniosek adwokata Tomasza G. o skierowanie sprawy na posiedzenie w przedmiocie umorzenia z powodu braku podstaw aktu oskarżenia. W sprawie orzekał sędzia Mariusz Wysokiński, przewodniczący Wydziału Karnego SR w Sokołowie Podlaskim. Rozprawy odbywały się do 7 lutego, przesłuchano jeszcze raz wszystkich świadków. Krzysztof K. tym razem pełnił rolę oskarżyciela posiłkowego.

Sąd uznał Tomasza G. winnym zarzucanych mu w akcie oskarżenia czynów i skazał go na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Oskarżony ma też zapłacić Krzysztofowi K. 36 886 zł, a spadkobiercom Sławomira W. 58 963 zł jako nawiązkę za wycięte drzewo. (...)

- Sąd miał świadomość tego, że w poprzednim rozpoznaniu sprawy oskarżony został uniewinniony. Należy podkreślić, że Sąd Okręgowy w Siedlcach dwukrotnie zakwestionował rozumowanie, które doprowadziło do uniewinnienia Tomasza G. Na obecnym etapie materiał dowodowy zmienił się tylko w niewielkim stopniu, został przesłuchany tylko jeden dodatkowy świadek – mówił sędzia Mariusz Wysokiński. - Orzeczona kara jest adekwatna do okoliczności zarzucanego oskarżonego czynu – dodał.
Wymierzona przez sąd kara jest zgodna z tym, czego w mowie końcowej domagał się prokurator. Wyrok nie jest prawomocny, spodziewać się można, że Tomasz G. od wyroku się odwoła.

(BGG)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

spoleczeństwospoleczeństwo

47 4

żądamy wykonania tych 3 lat wiezienia , bezwzględnego wykonania bo mamy do czynienia z wykształconym strózem prawa a nie menelem co sieswiadomy był 12:21, 02.03.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

jolajola

18 0

Tyle lat nosił wysoko głowę a teraz powinien za to odpowiedzieć z nawiązką 18:32, 03.03.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

DariaDaria

4 0

To prawdziwa praca Sokołowskiego Sądu. Sprawy toczą się kilka lat. Ten co krzywdzi ma więcej do powiedzenia niż pokrzywdzony. 09:24, 07.03.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

takpowinnobyć,żetakpowinnobyć,że

1 0

od sądów oczekuje się sprawiedliwości a nie wyroków 10:50, 07.03.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GregGreg

0 0

Będąc policjantem zachowywał się jak szeryf któremu wszystko można. 10:56, 06.06.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%