Seria trzech pożarów samochodów osobowych najprawdopodobniej była skutkiem wysokich temperatur.
Pierwsze ze zdarzeń miało miejsce na zjeździe z S17 na ul. Stacyjnej w Garwolinie.
- Pojazdem podróżowała jedna osoba która nie odniosła obrażeń. Podjęto nieskuteczną próbę gaszenia pożaru przy użyciu gaśnic proszkowych - relacjonował oficer prasowy KPP SP w Garwolinie mł. bryg. Tomasz Biernacki.
Mini Cooper spłonął w całości. A przybyła na miejsce straż jedynie dogasiła pożar.
W krótkim odstępie czasu palił się kolejny pojazd w Miętnem. Renault Escape spłonął na drodze ekspresowej. Ostatni z serii pożarów samochodowych palił się Renault Megane, który stanął w płomieniach przy zjeździe z S17 w Garwolinie, również przy ul. Stacyjnej.
Do wszystkich pożarów doszło przy drodze S17. Najprawdopodobniej przyczyną było przegrzanie aut i panujące wysokie temperatury.
fot.: OSP Miętne
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz