W środę, 21 grudnia, w Węgrowie odbyły się uroczystości pogrzebowe sierżanta sztabowego Piotra Gąsiorka, który zginął w niedzielę, niosąc pomoc innemu kierowcy.
Jechał do pracy. Kierujący audi, jadąc przed Piotrem Gąsiorkiem od strony Roguszyna, wypadł z drogi i wjechał do rowu. Jadący z tego samego kierunku policjant zatrzymał się aby udzielić pomocy poszkodowanemu. W tym czasie od strony Pniewnika pędził samochód opel, który wpadł w poślizg. Kierowca nie zdołał wyhamować i potrącił policjanta który stał na poboczu drogi z osobą, której udzielił pomocy. Funkcjonariusz zmarł.
Piotr Gąsiorek pracował w policji od 2009 roku. Od początku służbę pełnił w Komisariacie Policji na warszawskim Ursusie. Przełożeni mieli o nim bardzo dobrą opinię. Oceniali Piotra jako sumiennego i pracowitego policjanta. W Węgrowie mieszkał z żoną i malutkim synkiem.
W środowym pogrzebie funkcjonariusza wzięli udział m.in. komendant główny policji nadinsp. Jarosław Szymczyk i minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak, który podkreślił wyjątkową postawę policjanta i jego ofiarność. Podkreślił, że Piotr Gąsiorek zasłużył na miano bohatera. Pośmiertnie został awansowany na wyższy stopień policyjny i odznaczony Złotą Odznaką Zasłużony Policjant. W uroczystościach uczestniczyła też Kompania Honorowa Polskiej Policji.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz