Pod jednym ze sklepów w miejscowości Mrozy dokonano kradzieży roweru. W niedługim czasie po zdarzeniu, na terenie parku w mieście, mama pokrzywdzonego zauważyła nieznanego jej mężczyznę, który miał ze sobą skradziony jednoślad.
Kobieta jadąc autem po terenie parku w Mrozach zauważyła nieznanego mężczyznę, który miał ze sobą rower jej syna. W tej sytuacji kobieta zaczęła do niego wołać, aby go oddał.
W następstwie tego mężczyzna porzucił jednoślad i uciekł. Kobieta niezwłocznie zaalarmowała policję. Sprawą zajęli się policjanci z Komisariatu Policji w Mrozach, którzy po zapoznaniu się z monitoringiem wytypowali podejrzanego.
Jeszcze tego samego dnia w Woli Rafałowskiej zatrzymali 36-latka, który usłyszał zarzut kradzieży roweru o wartości 3000 złotych. Mężczyzna przyznał się.
Jak się okazało, zatrzymany mieszkaniec powiatu garwolińskiego, tego samego dnia opuścił zakład karny, gdzie odbywał karę pozbawienia wolności za kradzież. Ta sprawa znajdzie swój finał w sądzie.
Postępowanie jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Mińsku Mazowieckim.
fot.podglądowe pixabay
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz