Miał do odsiedzenia łącznie 16 miesięcy, ale wybrał kreatywność zamiast pokory. 39-latek z okolic Łukowa postanowił zabawić się w chowanego z policją. Gdy funkcjonariusze przyszli po niego do domu jego matki, postanowił… wtopić się w otoczenie. Dosłownie.
Pomysł nie był może z najwyższej półki, ale z pewnością z najwyższej kondygnacji, bo poszukiwany ukrył się na strychu pod szklaną wełną mineralną. Niestety, policjanci nie dali się nabrać na tę domową inżynierię kamuflażu i wyciągnęli delikwenta spod warstwy włókien.
Matka mężczyzny zapewniała, że syna nie widziała już dawno. Policjanci jednak wykazali się nie tylko podejrzliwością, ale też determinacją, by dokładnie przeszukać dom. Strych okazał się strzałem w dziesiątkę. Mężczyzna skazany był za kierowanie pojazdem i „kierowanie pojazdem w recydywie” w stanie nietrzeźwości. Od czasu gdy jego wyroki uprawomocniły się, opuścił swój dom i zaczął się ukrywać.
39-latek już teraz nie musi się martwić o miejsce do spania, bo zakład karny zapewni mu dach nad głową, bez konieczności izolowania się szklaną wełną.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz