Wszystko wskazuje, że Plac Narutowicza doczeka się kompletnej przebudowy. Władze miasta poinformowały o uzyskanym dofinansowania na jego modernizację.
Obecny projekt powstał 5 lat temu, ale wtedy radni nie zgodzili się na inwestycję. Burmistrz Piotr Płudowski liczy, że w tym roku zostanie ogłoszony przetarg, wyłoniony wykonawca, a w kolejnym zaczną się prace.
- Ustaliliśmy wszystko z konserwatorem i proboszczem. Mamy dokumentację projektową i pozwolenie na budowę - poinformował Płudowski.
Dotacja w wysokości 3,5 mln zł pozwoli na przebudowę placu. Miasto stara się będzie pozyskać kolejną dotację na część drogową - chodzi o przebudowę ul. Czerwonego Krzyża od ul. Piłsudskiego do Kościelnej.
Na placu znajdują się obiekty zabytkowe, to .m.in. popijarski zespół klasztorny, pomnik przyrody - Dąb Wolności oraz pomnik powstańców z 1863 r. Ponadto w 2022 r. ustawiony został nowy krzyż misyjny. Po przebudowie na pewno zniknie parking.
- To ma być wizytówka miasta. To będzie reprezentacyjny i godny plac, na którym odbywać się będą uroczystości państwowe lub religijne - zapowiedział burmistrz Płudowski.
Projekt przebudowy zakłada, że zmieni się także nawierzchnia na granitową. Na placu ma obowiązywać ruch pieszy z możliwością okolicznościowego wjazdu pojazdów.
Całość inwestycji oszacowano na razie na 3,7 mln zł. Miasto dołoży wkład własny w wysokości 200 tys. zł.
fot.: miasto Łuków
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz