Rodzinny Dom Dziecka w Sokołowie Podlaskim, prowadzony przez Hannę i Andrzeja Stokowskich, od blisko 10 lat zapewnia schronienie i opiekę dzieciom w trudnej sytuacji życiowej. Oprócz dwojga biologicznych dzieci, para wychowuje również kilkoro dzieci zastępczych, codziennie stawiając czoła wyzwaniom związanym z opieką nad maluchami w różnym wieku i z różnymi potrzebami. Ich życie to nie tylko troska o codzienne potrzeby, ale także liczne wizyty lekarskie, terapie i zajęcia, które wymagają częstych podróży. Z dnia na dzień, w zupełnie nieoczekiwany sposób, Stokowscy otrzymali wyjątkowy prezent - nowy samochód, który znacznie ułatwi im codzienną opiekę nad podopiecznymi. Dar pochodził od ludzi, których nie znali - darczyńców z USA, którzy zorganizowali zbiórkę na ich rzecz.
Jak to wszystko się zaczęło? Hanna Stokowska w rozmowie z nami wspomina, że pewnego dnia otrzymała nieoczekiwany telefon. Pewnego dnia zadzwoniła do niej pochodząca z Sokołowa Podlaskiego Daria Lipko, która obecnie mieszka z mężem Ericiem Whattamem w USA. Ta powiedziała jej:
- "Mój mąż będzie jechał przez całą szerokość Stanów Zjednoczonych, od oceanu do oceanu, i chce zabrać dla was pieniądze na samochód. Czy się zgadzacie?" I co ja miałam sobie pomyśleć? Że to jakaś abstrakcja - mówi Hanna Stokowska.
Choć początkowo nie uwierzyła w całą sytuację, po kilku rozmowach i otrzymaniu linka do zbiórki, wszystko zaczęło nabierać realnych kształtów. Zaskoczona, ale też bardzo wzruszona, rodzina Stokowskich zgodziła się na zaskakującą pomoc.
Eric Whattam, aby zebrać fundusze na zakup auta, podjął niesamowite wyzwanie - przez 52 tygodnie przejechał rowerem 4200 mil (około 6760 km) przez Stany Zjednoczone, od zachodniego do wschodniego wybrzeża.
Eric wyruszył ze swojego rodzinnego miasta w stanie Waszyngton, aby przemierzyć Stany Zjednoczone od oceanu do oceanu, pokonując po drodze trudności, zmieniające się warunki pogodowe, a także liczne wyzwania, jakie stawiała mu ta niezwykła podróż.
Po wielu miesiącach podróży i ciężkiej pracy Erica oraz licznych darczyńców, którzy wsparli tę zbiórkę, udało się zebrać imponującą kwotę 167 tysięcy złotych. Po zebraniu funduszy nadszedł czas na realizację zakupu. W tej kwestii Stokowscy otrzymali kolejne wsparcie, właściciele firmy Moto-Leader, specjalizującej się w sprowadzaniu samochodów z USA, pomogli im znaleźć odpowiedni model. Co więcej, firma, mimo poniesionych kosztów związanych z importem, zdecydowała się nie pobierać wynagrodzenia za swoje usługi, co uczyniło zakup jeszcze bardziej wyjątkowym. Dzięki temu, rodzina Stokowskich mogła cieszyć się nowym Chryslerem Pacifica z 2022 roku, który teraz służy im do transportu dzieci na terapie i zajęcia.
- Jesteśmy ogromnie wdzięczni za ten prezent, ponieważ nowy samochód znacząco ułatwia nam codzienną opiekę nad dziećmi. Dzięki niemu możemy jeździć z nimi do lekarzy w różnych częściach Polski – do Bydgoszczy, Krakowa czy Lublina. To niezawodne auto stało się naszym nieocenionym narzędziem pracy. W naszym domu cieszymy się z drobnych rzeczy i małych sukcesów, jak na przykład to, że nie pada deszcz i możemy wyjść na spacer. Często wyjeżdżamy, by pokazać dzieciom jak najwięcej „normalności”, żeby wiedziały, że życie to nie tylko ciężki kawałek chleba – podkreśla Hanna Stokowska.
Rodzina Stokowskich stara się także szerzyć dobro. Niedawno, przekazali swoje poprzednie auto innej rodzinie zastępczej z Warszawy, by mogło im również służyć w codziennej opiece.
Nieocenioną rolę w tej historii odegrał Eric Whattam, który stał się prawdziwym bohaterem dla Rodzinnego Domu Dziecka w Sokołowie Podlaskim. Jego niestrudzona determinacja i pasja do pomocy sprawiły, że przez 52 tygodnie przejechał rowerem przez całą Amerykę, zbierając fundusze na zakup samochodu. Jego podróż nie tylko była wyzwaniem fizycznym, ale także dowodem na siłę ludzkiej solidarności i chęci niesienia pomocy innym.
fot.: archiwum rodziny Stokowskich oraz Darii Lipko i Erica Whattama
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz