Miliony na branżówki

Do 12 klas zawodowych w Siedlcach trafi 7,5 mln zł z UE i środków miejskich. Za te pieniądze kupią nowoczesny sprzęt do pracowni.
Młodzież oczekuje od szkół, że przygotują ich do przyszłego zawodu jak najlepiej, a rynek pracy nie będzie stanowił dla nich wyzwania. Warunki, w jakich odbywają się lekcje, wpływa na jakoś zdobywania wiedzy i wykorzystywania jej w dorosły życiu. Dotyczy to zwłaszcza szkół przygotowujących do zawodu. Siedleckie placówki potrzebują nowoczesnego sprzętu, aby prowadzić zajęcia w możliwie najbardziej atrakcyjnej formie.
Wychodząc naprzeciw tym potrzebom, miasto 27 sierpnia podpisało umowę o 6,5 mln zł dofinansowania. Ze środków własnych dołoży 1 mln. Aż 5 techników i szkół branżowych zyska nowoczesne pomocne dydaktyczne. Sprzęt, finansowany z programu Fundusze Europejskie dla Mazowsza, trafi do klas o profilu m.in ekonomicznym, fryzjerskim, samochodowym i gastronomicznym.
Członki zarządu mazowieckiego Janina Ewa Orzełowska podkreślała podczas podpisania umowy: - Młodzież to nasza przyszłość. Wiemy, że musi mieć bardyzo dobre warunki do tego, żeby się uczyć. To zwiększy atrakcyjność nauki.
Władze miasta zwróciły uwagę, że absolwenci nowoczesnych kierunków są częściej zatrudniani. Programy edukacyjne muszą więc być na bieżąco dostosowywane do dynamicznie zmieniającego się rynku pracy. Tę szansę zyskało łącznie 12 kierunków zawodowych ze szkół: ZSP 1 "Elektryk", ZSP 2 "Ekonomik", ZSP 3 "Samochodówka", ZSP 6 "Kolejówka" i Centrum Kształcenia Zawodowego.
Jak mówił prezydent Tomasz Hapunowicz, pracownie powstaną w ciągu najbliższego pół roku. - Na naszej liście znajdują się urządzenia związane z automatyką, robotyką i na część z nich trzeba będzie poczekać kilka tygodni. Potrzebujemy czasu, ale chcemy to zrobić jak najszybciej - podkreślał.
Do rąk uczniów siedleckich branżówek i technikum trafią nowe urządzenia technologiczne, do których zaliczają się urządzenia RTV i AGD, ale też sprzęty mechaniczne, np. narzędzia fryzjerskie.