Wielkie serca, drobne gesty i zbędny sprzęt, który może zdziałać cuda. W Siedlcach rusza kolejna zbiórka elektroodpadów na rzecz Tymka Kalaty. Chłopiec zmaga się z wyniszczającą dystrofią mięśniową Duchenne’a, a jego szansą na zatrzymanie postępu choroby jest kosztowna terapia genowa w Stanach Zjednoczonych. Cel? 16 milionów złotych. Każda złotówka przybliża Tymka do leczenia, które może zmienić jego życie.
Od 21 do 28 lipca mieszkańcy Siedlec i okolic znów mają okazję w prosty sposób włączyć się w pomoc. Wystarczy oddać niepotrzebny sprzęt elektryczny lub elektroniczny – stary telefon, niedziałający odkurzacz, zużytą lodówkę. Wszystko, co zalega w piwnicach, na strychach czy w garażach, może trafić do recyklingu, a dochód z jego przetworzenia zasili zbiórkę na leczenie Tymka.
Organizatorzy liczą na ogromne zaangażowanie mieszkańców, bo – jak podkreślają – każda podarowana rzecz to realna pomoc, a każda udostępniona informacja zwiększa szansę na sukces.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz