Policjanci kontrolowali użytkowników hulajnóg elektrycznych. Są mandaty i wniosek do sądu

Mandat, pouczenie i sprawa w sądzie rodzinnym — to efekty kontroli siedleckiej policji, która przyjrzała się użytkownikom hulajnóg elektrycznych. Funkcjonariusze przypominają: to nie zabawka, lecz pełnoprawny środek transportu.

25 czerwca na ulicach Siedlec można było zauważyć zwiększoną obecność policjantów ruchu drogowego oraz funkcjonariuszy Zespołu Profilaktyki Społecznej. Mundurowi przeprowadzili akcję prewencyjno-kontrolną skierowaną do użytkowników hulajnóg elektrycznych. To odpowiedź na rosnącą liczbę tego typu pojazdów w przestrzeni publicznej i związane z tym zagrożenia.

Jak informuje siedlecka komenda, funkcjonariusze przypominali użytkownikom hulajnóg o obowiązujących przepisach i zasadach bezpiecznego poruszania się po drogach. Mundurowi nie tylko edukowali, ale także reagowali na wykroczenia.

W trakcie akcji skontrolowano kilka osób. W jednym przypadku policjanci poprzestali na pouczeniu, jedną osobę ukarano mandatem karnym, natomiast wobec nieletniego użytkownika hulajnogi, który złamał przepisy, sporządzono wniosek o ukaranie do sądu rodzinnego.

Policjanci przypominają, że hulajnoga elektryczna, choć niewielka i cicha, jest pełnoprawnym uczestnikiem ruchu drogowego, a jej użytkownik ma obowiązki podobne do rowerzysty.

– Apelujemy do wszystkich, którzy korzystają z urządzeń transportu osobistego, o ostrożność i znajomość przepisów. Na bezpieczeństwo na drodze wpływa każdy uczestnik ruchu – podkreślają mundurowi.

Akcja w Siedlcach miała przede wszystkim wymiar prewencyjny, ale jak pokazują jej efekty – wciąż nie brakuje osób, które ignorują zasady i narażają siebie oraz innych na niebezpieczeństwo.