Od przyszłego roku pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Siedlcach otrzymają podwyżki pensji. Porozumienie jest efektem długich i trudnych negocjacji.
Przypomnijmy, że spór zbiorowy pomiędzy dyrektorem siedleckiego MOPR-u a pracownikami reprezentowanymi przez związek zawodowy trwał już od lutego tego roku. Mediacje nie przynosiły efektów, więc w lipcu spór przekształcił się w protest. Pracownicy wyrażali też gotowość do rozpoczęcia strajku. Miasto Siedlce, zarówno za kadencji Andrzeja Sitnika, jak i Tomasza Hapunowicza, niemożność wdrożenia podwyżek pensji tłumaczyło trudną sytuacją budżetową samorządu.
Finalnie rozmowy przyniosły jednak porozumienie. Zostało ono podpisane w ubiegłym tygodniu. – Jak każde porozumienie ze stroną społeczną, wymagało ono kompromisu i rodziło się to w bólach. Jestem jednak zadowolony z tego, że zarówno pracodawcy, jak i strona społeczna, zrozumieli sytuację, w jakiej znajduje się miasto. Zostały uzgodnione takie warunki, które zadowoliły obie strony. Trzeba było znaleźć kompromis, bowiem musimy zachować płynność wydawania decyzji administracyjnych przez MOPR. To jest takie minimum, które musieliśmy zapewnić naszym pracownikom – mówi Tomasz Hapunowicz, prezydent Siedlec.
Porozumienie będzie obowiązywało od 1 stycznia. Strony ustaliły wysokość podwyżek na 600 zł. W siedleckim MOPR zatrudnionych jest ponad 100 pracowników.
2 0
no i dobrze, dlaczeego niby patologia ma miec wiecej niz pracownicy
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciesiedleckie.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz