Zamknij

Żywy obraz polskiej kultury ludowej

12:00, 03.10.2023 PM
Skomentuj

Jak to dawniej na chrzcinach bywało - przypomnieli członkowie Koła Gospodyń Wiejskich "Domanice i okolice".

W ramach spotkania "Raz na ludowo" odbyła się inscenizacja, która przypomniała obecnym gościom i mieszkańcom, jak dawniej wyglądały chrzciny, przygotowania do nich, a przede wszystkim, jakie towarzyszyły temu wydarzeniu zwyczaje i przesądy.

- Za główny cel działalności naszego koła obraliśmy sobie pielęgnowanie i podtrzymywanie kultury i tradycji. To przedstawienie jest właśnie tego przykładem. Przygotowany scenariusz oddaje wiele z zapomnianych już zwyczajów, przesądów, a nawet obrzędów, które dawniej były stałym elementem jednego z najważniejszych sakramentów świętych. starszym odbiorcom chcieliśmy przypomnieć to, co zostało zapomniane, a młodszej widowni pokazać, w sposób przyjemny, jak dawniej wyglądało życie na wsi - mówiła Joanna Załęgowska członek KGW "Domanice i okolice".

Sprzątanie starymi miotłami, mycie podłogi szmatą wyciskaną w rękach do starego, metalowego wiadra, trzepanie dywanów - to codzienne czynności, które dziś dzięki rozwojowi technologii wydają się być o wiele łatwiejsze i przyjemniejsze. Przygotowanie niemowlęcia do kąpieli w misie i związane z tym zwyczaje i nakazy - dodatek mleka, wianków, które miało poprawić urodę i zdrowotność dziewczynki. Wspólne przygotowania kulinarne, modowe i przede wszystkim związane z tym opowieści, bo jak podkreślono - "dawniej ludzie ze sobą rozmawiali".

Chrzciny nowego członka rodziny były dawniej ogromnym wydarzeniem, nie tylko dla domowników, ale całej rodziny i najbliższej społeczności, która pragnęła pomóc, aby wszystko wyglądało i odbyło się jak należy. Wsparcie i obowiązki rodziny oraz serdeczność sąsiedzka również została pokazana podczas inscenizacji zaprezentowanej przez KGW z Domanic. Na jeszcze jeden ważny aspekt zwrócił uwagę po przedstawieniu poseł Krzysztof Tchórzewski:

- Największą uwagę przykuły w moim odbiorze prababcie i babcie, które nieustannie pilnowały kołyski z niemowlakiem, które dbały o podtrzymywanie rozmowy i które opowiadały o swoich czasach młodzieńczych. W perspektywie tak pędzącego za karierą i pieniędzmi światem, jest to dość smutny obraz, który przypomina, że to właśnie starsze pokolenie ma za obowiązek wiązać więzy rodzinne i dbać o tradycję i relacje między członkami. Jednak spektakl odbieram bardzo dobrze - pamiętam czasy, kiedy rodziny zjeżdżały się na chrzciny, kiedy dbano o każdy zwyczaj i wierzono w różne przesądy. Panie z Koła oddały piękny obraz dawnej kultury polskiej - mówił po spektaklu poseł Krzysztof Tchórzewski.

Niewątpliwie przedstawienie zasługuje na pochwałę, nie tylko ze względów artystycznych, ale również historycznych. Podczas spektaklu wiele młodszych osób mogło zdać sobie sprawę, jak dawniej wyglądało codzienne życie na wsi, a za sprawą rozmów prowadzonych podczas przygotowań poznać także najciekawszej historie z życia babć i dziadków. Podczas licznych opowieści widownia przysłuchiwała się, jak dawniej spędzano wolny czas jak wyglądał dzień pracy, w jaki sposób kawalerzy prosili panienki na zabawy, gdzie i jak spędzano wieczory, a przede wszystkim - czym dla ludzi była obecność drugiego człowieka - wartość, która w dzisiejszym świecie nie jest tak znacząca jak dawniej.

Zachwyt nad spektaklem podkreślali obecni na spotkaniu przedstawiciele samorządowi, zaproszeni goście ze świata biznesu, a szczególnie mieszkańcy Domanic, Przywór i okolicznych zaprzyjaźnionych miejscowości. Kilku aktowy scenariusz przeplatany był znanymi publiczności ludowymi piosenkami, które muzycznym wsparciem wspomagała zaprzyjaźniona kapela. Najlepszym podsumowaniem tego przedstawienia były owacje na stojące, które nagrodziły niezastąpionych aktorów.

Spotkanie "Raz na ludowo" było nie tylko okazją do teatralnego powrotu do przeszłości, ale również do muzycznych wspomnień. A to za sprawą zaprezentowanego przez Zespół śpiewaczy "Chodów" słowno-muzycznego kabaretu, po którym przyszedł czas na spontaniczny konkurs muzyki ludowej. Na zakończenie na wszystkich czekała smaczna i aktywna niespodzianka. Zakończeniem tego dnia był staropolski poczęstunek i potańcówka w stylu dawnych lat.

(PM)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

GościuGościu

0 0

Lubię kulturę i tradycję ludową. Wszyscy Polacy pochodzą ze wsi. Z tą różnicą, że jedne rodziny przeniosły się do miasta wcześniej inne później. Co nie zmienia faktu, że nasze pochodzenie jest z polskiej wsi. 10:17, 08.10.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%