Czy poszerzanie ulicy spotka się z protestami?

Rozpoczynają się prace przy przebudowie ul. Królik i Podgórnej. Czy spotkają się z protestami mieszkańców?

W ubiegłym roku władze miasta rozpoczęły starania dotyczące remontu, a w zasadzie budowy 2 miejskich ulic. Chodzi o liczący 1.168 m odcinek ul. Królik i 520-metrową ul. Podgórną. Mają być one wybudowane w trybie tzw. specustawy drogowej.

29 października 2020 r. otwarto oferty w przetargu na opracowanie projektów budowlanych z elementami projektów wykonawczych budowy. Obecny etap prac ma potrwać do 31 sierpnia.

Ten temat poruszył 19 lutego podczas tradycyjnego spotkania z mieszkańcami na facebooku burmistrz Piotr Płudowski. Jak poinformował, tego dnia spotkał się z 2 projektantami, którzy przygotowują dokumentację w sprawie obu ulic. W trakcie tych rozmów władze Łukowa wyraziły swoją opinię i uwagi uwagi do tych koncepcji.

- Oczywiście w tej dyskusji najważniejszy jest głos mieszkańców tych ulic, bo to oni będą w największym zakresie z nich korzystać. W związku z tym już dzisiaj chciałbym zaprosić ich na spotkania, podczas których nastąpi wyłożenie przygotowanej dokumentacji. W ich trakcie każdy zainteresowany będzie się mógł zapoznać z tym dokumentem, wnieść jakieś uwagi i zadać pytania, zarówno nam, urzędnikom, jak również projektantowi, który będzie obecny - dodał burmistrz.

Pierwsze z tych spotkań, dotyczące ul. Podgórnej, odbędzie się w środę, 3 marca, o godz. 16.30 w Szkole Podstawowej nr 3. Z kolei ul. Królik zostanie omówiona podczas spotkania zaplanowanego na godz. 16.30 w poniedziałek, 8 marca, tym razem w sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej nr 2.

- Zachęcam wszystkie osoby, które mieszkają przy tych ulicach albo mają tam swoje nieruchomości. Będzie okazja do spotkania się z projektantem, zapoznania się z zamysłem projektowym i podyskutowania czy zgłoszenia jakichś swoich uwag i spostrzeżenia - przekonywał burmistrz.

I dodał, że aby mogły powstać drogi na miarę dzisiejszych potrzeb, konieczne jest ich poszerzenie, a to pociąga za sobą wywłaszczenia części nieruchomości bezpośrednio przylegających do ulicy.

- Pas drogi, którym dzisiaj dysponuje miasto, jest zbyt wąski, żeby mogła tu powstać droga z prawdziwego zdarzenia, czyli ciąg pieszo-rowerowy. Dlatego zdaję sobie sprawę z tego, że może to być temat potencjalnie bardzo wrażliwy dla dla mieszkańców - podkreślił podczas facebookowego wystąpienia Piotr Płudowski.