Jedna droga, dwa rozwiązania. Szansa na sukces lub wstyd na cały kraj

Powiatowa droga z Walima do Wólki Nosowskiej, była jednym z najważniejszych tematów ostatniej kornickiej sesji gminnej.

Na posiedzeniu gminy Stara Kornica, która odbyła się 3 lutego, radny Piotr Kiryluk zaproponował do porządku obrad dodanie punktu w sprawie przystąpienia gminy Stara Kornica do współfinansowania budowy drogi powiatowej Walim-Dubicze-Wólka Nosowska do granicy województwa (Nosów) od km 2+300 do km 5+800. Na mocy uchwały, rada gminy miałaby wyrazić zgodę na podzielenie się w ramach inwestycji kosztami z powiatem łosickim, w stosunku 50-50 (nie licząc dofinansowania w wysokości 2 mln zł, jaki ma możliwość pozyskać powiat na ten cel z programu funduszu inwestycji lokalnych). Ponadto, rada zobowiązuje wójta do zawarcia porozumienia ze starostą powiatu łosickiego, w celu rozpoczęcia przez starostwo realizacji tej inwestycji.

Podjęcie uchwały poprzedziła ożywiona dyskusja. Rozpoczął ją radny Krzysztof Gawłowski, który zapytał co będzie ujęte w budowie drogi i czy istnieje jakiś kosztorys tej inwestycji. - Uważam, że droga z Rudki, przez Kobylany do Wygnanek jest bardziej priorytetowa i to ona powinna być w pierwszej kolejności uwzględniona w planach modernizacji - przyznał radny.

- Kosztorys szacunkowy drogi określa jej koszty w wysokości ok. 2,8 mln zł. Wniosek został złożony 3-4 lata temu i doczekał się swojej kolejki. Jeżeli nie zrobimy tej powiatowej drogi na naszym terenie, to nie uda się zrobić żadnej innej. Nikt ze starostwa nie będzie chciał z nami rozmawiać i traktować nas poważnie - odpowiedział radny Kiryluk.

Następnie głos zabrał wójt Kazimierz Hawryluk. - Ja jestem za tym, aby tę drogę wybudować, ale podobnie jak pięć innych w naszej gminie - przyznał włodarz, dodając, że w samorządzie ostatnio było dużo wydatków i do inwestycji trudno będzie się dołożyć. - Gmina na rachunku bieżącym dysponuje kwotą 160 tysięcy złotych. Trzeba zapłacić za opał, prąd. Mamy jakieś oszczędności, ale one nie wystarczą. Proszę radę o wskazanie źródła finansowania tej drogi.

Według radnego Ignacego Janczuka, w przyszłości może już nie być tak dogodnej sytuacji na zrealizowanie inwestycji. - Wojewoda chce przeznaczyć dla naszej gminy 2 mln zł, starosta wyraża zgodę na to by dołożyć 400 tysięcy złotych. Możemy zrealizować bardzo kosztowną inwestycję dokładając jedynie około 400 tysięcy złotych. Jest możliwość realizacji trzech kilometrów dobrej drogi, a my nie chcemy tego zrobić. Inne gminy tylko czekają, aby te pieniądze przejąć. Jeżeli nie wybudujemy tej drogi, ośmieszymy się na cały kraj - przyznał radny Janczuk.

Stosunkiem głosów 8 za, 4 przeciw, 1 wstrzymujący się - rada gminy Stara Kornica przyjęła uchwałę w sprawie przystąpienia gminy Stara Kornica do współfinansowania budowy drogi.

Fot. Google.maps