W siedzibie Przedsiębiorstwa Energetycznego w Siedlcach zawarto umowę na budowę kogeneracji gazowej.

PEC już w sierpniu 2020 roku złożył do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wniosek o dofinansowanie projektu pn. "Budowa kogeneracji gazowej o mocy około 8 MWe wraz z instalacją do wytwarzania chłodu, magazynem energii i stacją ciepłowniczą w Siedlcach". Niemal rok później, w lipcu 2021 roku, złożony projekt uzyskał pozytywną ocenę, Na czym on polega? Na modernizacji systemu ciepłowniczego w Siedlcach poprzez realizację działań w zakresie zwiększenia udziału wysokosprawnej kogeneracji, czyli łącznego wytwarzania energii elektrycznej i ciepła, która zwiększy efektywność siedleckiego systemu ciepłowniczego.

- To bardzo ważny moment dla funkcjonowania przedsiębiorstwa. Chcemy je rozwijać, chcemy iść naprzód. Całkowita wartość projektu to 45 534 600 złotych, wartość kwalifikowana to 37 milionów, zaś kwota dotacji opiewa na 16 650 000 złotych. Co za tę kwotę przedsiębiorstwo będzie chciało zrealizować? Chcemy podwyższyć standard życia mieszkańców Siedlec. Chcemy, żeby PEC w większym stopniu chronił środowisko, w którym żyjemy - powiedziała prezes Marzena Komar.

PEC ma w planach budowę magazynu energii cieplnej o pojemności około 10000 m3. W ramach zadania przewidziano również budowę nowych odcinków sieci ciepłowniczej o łącznej długości 4046 mb celem podłączenia nowych odcinków odbiorców do miejskiej sieci ciepłowniczej.

- W tym przypadku finansowanie pochodzi z Funduszy Norweskich i budżetu państwa. Inwestycja szacowana na 45 milionów złotych została wsparta bezzwrotną dotacją w wysokości 16 milionów. To niezwykle ważne w obecnych czasach, ponieważ środków bezzwrotnych mamy coraz mniej. Takie są trendy i oczekiwania instytucji europejskich - powiedział Artur Michalski, zastępca prezesa zarządu NFOŚiGW.

- Pieniądze, które trafią do PEC umożliwiają przeprowadzenie nowoczesnej inwestycji. W 2002 roku, w momencie uruchomienia, elektrociepłownia w Siedlcach była najbardziej nowoczesna. Po 20 latach wymaga ona modernizacji, która jest kosztowna. Wsparcie dotacją już na starcie każe wierzyć, że miasto upora się z tym przedsięwzięciem w ciągu kilku lat. Dzięki temu cena ciepła w Siedlcach będzie mogła być niższa niż w reszcie kraju. To ruch prorozwojowy dla miasta. Ilość ciepła, którą siedlecki PEC oferuje jest wystarczająca, żeby przybyło jeszcze 20-25% - stwierdził poseł RP Krzysztof Tchórzewski.

- To potrzebna inwestycja, ale powiązana z ceną gazu. Rozwijamy się, szukamy różnych źródeł, dzięki którym będziemy mogli zabezpieczyć mieszkańców w ciepło i ciepłą wodę. Cieszę się z deklaracji prezesa NFOŚiGW, że jest zainteresowany tym, żeby rozwijać wszystkie możliwe źródła - podsumował prezydent Andrzej Sitnik.