Zamknij

Podwyżki za ciepło już w drugim półroczu?

12:55, 01.03.2021 KS Aktualizacja: 20:38, 02.03.2021
Skomentuj

Marzena Komar, nowa prezes Przedsiębiorstwa Energetycznego w Siedlcach, zapowiedziała, że w drugiej połowie roku mogą wzrosnąć opłaty za ciepło.

- Mieszkańców nie interesuje moje życie, ale to jakie inwestycje chciałabym kontynuować - powiedziała nowa prezes na wstępie spotkania z dziennikarzami.

Przypomnijmy, że Komar po odwołaniu Roberta Grzywacza pełniła obowiązki prezesa, a następnie na skutek decyzji rady nadzorczej została pełnoprawną szefową spółki. W niedalekiej przeszłości Komar była członkinią wspomnianego gremium.

17 sierpnia 2017 roku - to kluczowa data dla Polski i jej standardów ciepłowniczych. To właśnie od tego momentu należy dostosować się do nowych przepisów, które obniżają wartości związane z emisją. Proces dostosowania PEC potrwa. W poprzednim tygodniu spółka podpisała umowę z firmą, która będzie za to odpowiedzialna. Wartość projektu to 950 tysięcy złotych. Spółka przygotowuje też dokumentację projektową dotyczącą poważniejszej inwestycji - szacowanej na koszt od 15 do 20 milionów złotych. Będzie ona związana z budową systemu odpylania na kotle nr 4. Polskie firmy ciepłownicze miały cztery lata na dostosowanie się do nowych unijnych przepisów. Czasu nie zostało wiele, ale PEC zdąży.

Prezes Komar zdaje sobie sprawę, że polityka cieplna to dziedzina, która będzie wymagała kolejnych inwestycji. PEC w zakresie analiz współpracuje z Politechniką Warszawską. - Zlecamy pracownikom Politechniki analizy wielowariantowe. Myśl naukowa i techniczna towarzyszy osobom zarządzającym przedsiębiorstwem. To, że musimy pewne rzeczy zrobić w krótkim czasie jest dla nas poważnym wyzwaniem. Po pierwszych spotkaniach, przetargach jesteśmy spokojni. Firmy są dostępne i podejmują się takich działań - powiedziała Komar.

- Mamy początek marca, sprawozdaniem nie zamknęliśmy jeszcze budżetu z 2020 roku. Patrząc na sytuację ekonomiczną jesteśmy niepewni w swoich planach. Ceny gazu rosną. Największym kosztem ponoszonym przez nas są ceny paliw, a na drugim miejscu są koszty uprawnień do emisji. Do tej pory kształtowały się one na poziomie 20 euro za tonę, teraz dochodzą do 40 euro. Jeżeli wydawaliśmy 15 milionów na uprawnienia, żeby firma mogła funkcjonować to teraz będziemy musieli płacić dwa razy tyle. Spekuluje się, że uprawnienia będą mogły dojść nawet do 70 euro. Jest za wcześnie, żeby powiedzieć jak będzie wyglądał montaż finansowy - przyznała prezes PEC.

Czy to oznacza więc, że PEC zajrzy głębiej do kieszeni mieszkańców? Czy podwyżki za ciepło są nieuniknione? - Przed spotkaniem z państwem rozmawiałam z dyrektorem ekonomicznym odnośnie taryf. Prawdopodobnie będzie wzrost. To nie wynika z chęci czerpania nadmiernego zysku. Na cieple firma nie zarabia. To efekt rosnących cen gazu i uprawnień - odpowiedziała Komar.

Przed podwyżkami dojdzie do konsultacji z władzami miasta. Decyzja w tej sprawie powinna zapaść w połowie roku.

(KS)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%