Zgnilec amerykański pszczół to groźna choroba bakteryjna, charakteryzująca się wysokim stopniem zjadliwości i zakaźności.
W ostatnim czasie na terenie powiatu garwolińskiego stwierdzono ognisko bardzo niebezpiecznej choroby zakaźnej atakującej pasieki pszczelich rodzin, a mianowicie zgnilca amerykańskiego pszczół. – Zgnilec jest chorobą bakteryjną czerwiu pszczelego. Cechuje się bardzo długim okresem utrzymywania się zaatakowanej rodziny pszczelej. Przeważnie bakterie tego typu zatrzymują się w miodzie, wosku i innych produktach pszczelich, a także na ramkach w ulu i sprzęcie do obsługi pasieki. Ten stan rzeczy może utrzymywać się nawet przez kilka lat. Należy dodać, że dorosłe owady nie chorują na zgnilca, tylko jak już wspomniałem bakteria atakuje czerw. Zgnilec nie stanowi również bezpośredniego zagrożenia dla człowieka. Choroba zwalczana jest z urzędu i nie podlega leczeniu farmakologicznemu. Na dzień dzisiejszy wykryto jedno ognisko na terenie powiatu, a konkretnie gminy Garwolin. Teren zakaźny obejmuje promień około sześciu kilometrów. Dlatego też, obszar zapowietrzony wychodzi poza gminę Garwolin i obejmuje ościenne miejscowości w sąsiednich gminach. W tym okręgu służby weterynaryjne mają obowiązek sprawdzania całych pasiek, czy w poszczególnych ulach nie ma tej choroby – poinformował nas Powiatowy Lekarz Weterynarii Andrzej Koryś.
W związku ze stwierdzeniem ogniska zgnilca amerykańskiego pszczół Powiatowy Lekarz Weterynarii w Garwolinie, swoim zarządzeniem, określił obszar zapowietrzony, który obejmuje: w gminie Garwolin miejscowości: Czyszkówek, Górki, Jagodne, Lucin, Niecieplin, Nowy Puznów, Ruda Talubska. Sławiny, Stary Puznów, Sulbiny, Taluba, Unin Kolonia; całe miasto Garwolin, w gminie Górzno miejscowości: Chęciny, Gożdzik, Górzno, Górzno Kolonia, Józefów, Kobyla Wola, Mierżączka, Piaski, Reducin, Unin; w gminie Borowie miejscowości: Głosków, Łętów; w gminie Łaskarzew: Wola Rowska. Jak nas poinformowano, w obszarze tym wprowadza się zakazy przemieszczania rodzin pszczelich, matek pszczelich, czerwia, pni pszczelich, produktów pszczelich oraz sprzętu i narzędzi używanych do pracy w pasiekach bez zgody Powiatowego Lekarza Weterynarii, a także organizowania targów i wystaw z udziałem pszczół. – Najczęstszą metoda zwalczania zarazy jest przesiedlenie całej rodziny pszczelej do innego, odkażonego ula na nowe ramki. Stare ramki z woskiem zainfekowanym niszczymy. Jeżeli nie ma możliwości przeniesienia pszczół lub wszystkie ule są zaatakowane chorobą, to jedyną metodą jest zniszczenie całej pasieki. Obserwacja dotycząca przemieszczania pszczół w obszarze zakażonym trwa minimum sześć tygodni – dodał lekarz weterynarii Andrzej Koryś.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz