Zamknij

Perła, która ma tętnić życiem

Bartosz Szumowski 12:26, 09.09.2025 Aktualizacja: 12:36, 09.09.2025
Skomentuj Dwór w Paplinie Dwór w Paplinie

Każdy, kto przyjeżdża na tę liczącą 3,7 ha działkę, jest pod wrażeniem. Centrum nieruchomości stanowi modrzewiowy dwór wzniesiony w XVIII w. dla rodziny Glinków. Następnie przeszedł on na własność rodu Garczyńskich. W 1764 r. bywał tu kilkakrotnie przyszły król Stanisław Poniatowski. W 1838 r. dwór kupił Konstanty Cielecki. Obiekt przebudowano w 1877 r. według projektu Mieczysława Mierzanowskiego i otoczono go parkiem. Po 1945 r. został upaństwowiony. Mieściła się tutaj Zasadnicza Szkoła Rolnicza. Od 1995 r. był własnością prywatną. Jeśli kogoś nie urzeknie sam dwór i jego historia, dzieła dopełni kilka murowanych i drewnianych budynków: dawna kuchnia dworska, spichlerz, oficyna, kaplica, stajnia, studnia oraz garaż. A na dodatek 2 stawy, przepływający przez działkę Liwiec plus wspomniany park (dziś już zabytkowy), w którym dominują dęby, lipy i jesiony. Niektóre z nich są pomnikami przyrody.

Otwarta perła
8 września posiadłość za niecałe 4 mln zł kupił Samorząd Województwa Mazowieckiego. – Ten obiekt zyska charakter muzealny, nawiązujący do przeszłości, bo razem z nieruchomością zakupiliśmy zebrane w nim artefakty, choćby fortepian z 1840 r. – mówił krótko po podpisaniu umowy marszałek Adam Struzik.
Jak dodał, Paplin ma być też miejscem otwartym. Tak uważa też Janina Ewa Orzełowska, członkini zarządu województwa mazowieckiego: – Będzie można tu przyjechać i spędzić fantastyczne chwile w otoczeniu przepięknej przyrody oraz historycznych budynków. Cieszę się, że jako samorząd województwa będziemy mogli pokazać tę perełkę całemu światu, bo przecież dworów drewnianych jest niewiele. A przy okazji zadbać o zabytki, bo one przypominają nam, skąd jesteśmy.
Pieczę nad kupioną właśnie posiadłością ma sprawować Muzeum Zbrojownia na Zamku w Liwie. – Paplin będzie służył mieszkańcom powiatu węgrowskiego, ale też Mazowsza i całego kraju – zapowiedziała w poniedziałek dyrektor Eliza Czapska. – Przez lata w Polsce rozgrywał się proces przerwania ciągłości kulturowej, który obejmował niszczenie zabytków. Dziś niezwykle ważne jest otwieranie wszystkiego, co ocalało, i sprawianie, by służyło szeroko pojętej działalności kulturalnej, edukacyjnej, naukowej i kulturotwórczej. Ja i moi pracownicy będziemy się starać, żeby wkrótce to miejsce tętniło życiem – dodała.

Szerokie plany
Jak zapowiada Samorząd Województwa Mazowieckiego, w filii Zamku uruchomione zostaną ekspozycje stała i czasowa. W planach jest organizowanie debat i spotkań mieszkańców, a w szczególności młodzieży, artystów i specjalistów z obszaru kultury czy muzealnictwa. Sama marszałek Orzełowska po podpisaniu umowy mówiła mediom, że oczami wyobraźni widzi już odbywające się w Paplinie koncerty. – Muzeum Zbrojownia na Zamku w Liwie chce, żeby to miejsce tętniło życiem, by organizowano tu także choćby plenery malarskie – dodała.
Szerokie plany ma też w tej sprawie dyrektor: – Chcemy tu stworzyć miejsce, które będzie działało na wielu obszarach. Przede wszystkim planujemy ekspozycje stałą. Mamy zbiory kolekcjonerów prywatnych, w tym Krzysztofa Szczygłowa, które chcemy tutaj umieścić. Będą też ekspozycje czasowe. Chcemy prezentować wyjątkowe kolekcje Mazowszan, którzy będą się dzielić swoimi pasjami. Paplin stanie się miejscem wydarzeń artystycznych, choćby koncertów czy plenerów. Oraz turystyki. Nie tylko kajakowej (sąsiedztwo rzeki Liwiec zobowiązuje), ale też kulinarnej, obejmującej warsztaty dla kół gospodyń wiejskich czy zapoznawanie z kuchnią historyczną.
Jak zdradza Eliza Czapska, kupiony właśnie dwór jest w bardzo dobrym stanie. – Czeka nas jednak wymiana instalacji. A co za tym idzie: projekty, uzgodnienia i pozwolenia. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku otworzymy park na wystawy, koncerty i plenery. Udostepnienie całego obiektu wymaga zaś 2-3 lat – kończy.

(Bartosz Szumowski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%