Mińszczanie pamiętali o poległych

W 80. rocznicę Wielkiej Wsypy mieszkańcy Mińska spotkali się, by upamiętnić poświęcenie walczących z okupantem.

Przedstawiciele Urzędu Miasta, harcerze z Hufca ZHP Mazowsze, TPMM oraz Muzeum Ziemi Mińskiej złożyli hołd tym, którzy nie zawahali się poświęcić życia dla Ojczyzny. Zapaliliśmy symboliczny znicz pod tablicą upamiętniającą rodzinę Sażyńskich. Odwiedzili także groby na mińskim cmentarzu. 

17 lutego 1944 r. przed godz. 4.00 rano nastąpiły w Mińsku Mazowieckim masowe aresztowania członków organizacji politycznych i zbrojnych - Gwardii Ludowej, Armii Ludowej, Polskiej Partii Robotniczej i Armii Krajowej. W aresztowaniach brały udział: Żandarmeria, Gestapo, Szupo, Policja Kryminalna oraz żołnierze Wehrmachtu. 

W wydarzeniu, przez historyków i regionalistów nazwanym „Wielką Wsypą” zatrzymano 63 osoby. Aż 50 z 63 zatrzymanych poniosło śmierć. Za działalność konspiracyjną podczas wojny najwyższą cenę zapłaciła rodzina Sażyńskich. Sażyńscy mieszkali w narożnej kamienicy u zbiegu ul. Legionów z ul. Karczewską (dziś ul. Wyszyńskiego i ul. Piłsudskiego), gdzie prowadzili znany zakład fotograficzny. Stefania Sażyńska straciła najbliższych: trzech synów i męża. Czesław zmarł w szpitalu na skutek tortur. Tadeusza i Witolda rozstrzelano. Stefan Sażyński zmarł w obozie w Stutthofie. Stefania została wysłana do obozu koncentracyjnego Rawensbruck. W 1946 r. wróciła do Mińska Mazowieckiego i prowadziła swój zakład do 1991 r.

W życiu każdego człowieka ważna jest historia nie tylko naszego kraju, ale i regionu aby móc okazać wdzięczność za wolność, którą teraz dzięki nim mamy.

źródło: miasto Mińsk Mazowiecki