40-letni mieszkaniec mińskiej gminy nie zdążył uciec przed stróżami prawa, kiedy wezwano ich na interwencję, w związku z awanturą domową w domu, w którym mieszkał mężczyzna.
Policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego pojechali do mińskiej gminy, w związku ze zgłoszeniem awantury domowej, w której miał brać udział pijany mąż. Policjanci dojeżdżając na miejsce uniemożliwili ucieczkę opisywanemu mężczyźnie, który chciał odjechać przed przyjazdem Policji. Funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg, jak ten wyjechał z posesji na drogę, a później dogonili go, kiedy porzucił auto i zaczął uciekać.
Policjanci ustalili na miejscu, że 40-letni mężczyzna miał prawdopodobnie kłócić się z domownikami, wyzywać i naruszać nietykalność żony oraz przewracać przedmioty domowego użytku, w tym meble. 40-latka przewieziono do policyjnego aresztu. Zanim został osadzony, zbadano go alkomatem. Miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Sprawą zajęli się policjanci z dochodzeniówki, którzy zebrali materiał dowodowy, wstępnie potwierdzający, że podejrzany miał znęcać się psychicznie oraz fizycznie nad swoją żoną.
40-latek usłyszał dwa zarzuty karne: jazdy samochodem w stanie nietrzeźwości oraz znęcania się psychicznego orz fizycznego nad żoną. Prokurator zastosował wobec podejrzanego środki zapobiegawcze, między innymi: dozór Policji, nakaz opuszczania miejsca zamieszkania i zakaz zbliżania się do żony.
Podejrzanemu za samo tylko przestępstwo znęcania się nad bliską osobą grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz