Od 1 kwietnia w Łosickim Szpitalu Powiatowym nie funkcjonuje oddział pediatryczny.
Oddział został zamknięty, po tym jak po wielokrotnym przedłużaniu swojego odejścia ordynator Andrzej Żaczek, przeszedł na emeryturę. Na jego miejsce do tej pory nie udało się znaleźć zastępcy. Jak komentuje sytuację starosta:
- Przejście na emeryturę ordynatora oddziału jest jedynym powodem do zamknięcia oddziału pediatrycznego. Zaraz po tym, jak tylko zgłosi się osoba na to stanowisko, zamierzamy przywrócić funkcjonowanie oddziału. Zadanie jest o tyle utrudnione, że ciężko znaleźć odpowiednią osobę na to stanowisko. Podkreślam, że funkcjonowanie oddziału zostało zawieszone, nie zamknięte. I mam nadzieję, że zostanie ono przywrócone jak najszybciej - mówi Janusz Kobyliński.
Znalezienie odpowiedniej osoby na to stanowisko jest znacznie utrudnione ze względu na dużą odpowiedzialność związaną z pełnieniem funkcjo ordynatora, a także ze względu na braki lekarski w placówce. Na problem zwraca uwagę dyrektor SP ZOZ w Łosicach.
- Trudno jest teraz znaleźć pediatrę, który spełni odpowiednie wymagania. Obecnie, aby móc pełnić funkcję ordynatora i zastępcy, należy posiadać również drugi stopień specjalizacji z pediatrii. Te przepisy uległy zmianie, dlatego obecnie możliwości kadrowe również są ograniczone - mówiła Grażyna Podlipniak-Sobczyńska.
Problem braków kadrowych w szpitalu zauważył również starosta, który podkreślił, że lekarze preferują prace etatowe w przychodniach gdzie po 8 godzinach przyjmowania pacjentów, mogą zakończyć pracę, niż udać się na wielogodzinny dyżur.
- Jest to problem nie tylko szpitala w Łosicach, problem jest ogólnopolski. Problem braku ordynatora, a także utrudnienia w znalezieniu osoby na to stanowisko, są związane również z brakami kadrowymi. Coraz mniej lekarzy chce rozpocząć pracę w szpitalach. Liczę jednak, że znajdą się nie tylko lekarze, ale również osoba na stanowisko ordynatora i będziemy w stanie odwiesić oddział - podsumował starosta Kobyliński.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz