Elżbieta Zawadzka, 39-letnia mieszkanka Skibniewa Kurcze (gmina Sokołów Podlaski) nie odnalazła się. Pan Włodzimierz, mąż zaginionej, wierzy, że małżonka żyje i apeluje by wróciła.
Mężczyzna ze zdjęciem pani Elżbiety w ręku prosi, by wróciła do domu. – Elu wszyscy bardzo Cię kochamy – mówi z łzami w oczach. - Niezależnie od tego, co sprawiło, że opuściłaś nas, daj znać i rozwiej nasze obawy, że mogło się stać to najgorsze. Ja i nasz syn Kacper czekamy i tęsknimy każdego dnia. Zadzwoń przynajmniej, lub wyślij SMS-a. Gdy będziesz już z nami wszystko ułoży się i zapomnimy o tym, co się stało – podkreśla.
Pani Elżbieta Zawadzka wyszła z domu rankiem 22 listopada do pracy. Gdy nie wróciła do 22.00 małżonek powiadomił policję. Zaginionej szukało wiele osób z pobliskich miejscowości, policja, żołnierze z 53. batalionu lekkiej piechoty z Siedlec, oraz strażacy z OSP.
Więcej na temat tej sprawy w papierowym wydaniu ŻS.
Użytkownik13:34, 16.12.2019
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Użytkownik22:57, 16.12.2019
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Olcia00:26, 17.12.2019
A daj ty spokój. ... 00:26, 17.12.2019
Olcia00:26, 17.12.2019
A daj ty spokój. .... 00:26, 17.12.2019
Ja08:28, 17.12.2019
Ludzie oszalelscie chyba podejrzewajac męża. Młoda, ładna żona, z domu bogata, pracowita, skromna i cicha i ugodowa. Kocha męża. Który mąż pozbywalby się takiej kobiety? 08:28, 17.12.2019
....08:24, 20.12.2019
"zapomnijmy co się stało". To co się takiego stało..... 08:24, 20.12.2019
logika15:02, 03.01.2020
Czyli zapmnimy o tym,że nie bylo jej tyle czasu w domu i nie dawala oznak zycia..czy to tak trudno zrozumiec?
15:02, 03.01.2020
psycholog kryminolog07:18, 27.12.2019
To chyba sprawka Pana widniejącego na zdjęciu 07:18, 27.12.2019
justyna18:45, 16.12.2019
1 0
jesteś żałosna.... 18:45, 16.12.2019