„Bezpieczeństwo gwarantuje nam polski żołnierz” - Karol Nawrocki w Siedlcach

Centrum Kultury i Sztuki w Siedlcach we wtorek (10 grudnia) gościło Karola Nawrockiego, prezesa Instytutu Pamięci Narodowej i obywatelskiego kandydata na prezydenta Polski, popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość. Spotkanie przyciągnęło liczną publiczność - na widowni dominowali seniorzy, ale nie zabrakło także lokalnych polityków i działaczy PiS.

Gospodarz miasta Tomasz Hapunowicz, otwierając spotkanie, wzniósł się na wyżyny kurtuazji.

- Mam nadzieję, że za kilka miesięcy będziemy mieli prezydenta z Siedlec. Co prawda z Gdańska Siedlce, ale mamy nadzieję, że pan prezes, pan prezydent będzie miał do nas sentyment - mówił.

Karol Nawrocki w swoim wystąpieniu skupił się na kwestiach bezpieczeństwa narodowego. Przekonywał, że Polska musi posiadać silną armię, a jej fundamentem są zarówno żołnierze regularnych sił zbrojnych, jak i Wojska Obrony Terytorialnej.

- Bezpieczeństwo gwarantuje nam polski żołnierz. Polska armia musi liczyć 300 tysięcy żołnierzy. Nasze bezpieczeństwo gwarantują też żołnierze WOT. Nie wiem, czy przypominacie sobie, ile odporności i determinacji wymagało, by powstały WOT. Ile było politycznego zgiełku, inwektyw, nieprzyjemnych sytuacji? A dziś żołnierze WOT już w czasie pokoju dowiedli, jak bardzo wszyscy ich potrzebujemy - podkreślał stanowczo.

Kandydat wyraził też uznanie dla obecności w Siedlcach 18. Dywizji Zmechanizowanej, która według niego jest symbolem wzmacniania polskiego potencjału obronnego.

Podczas wystąpienia zaznaczył również, że jednym z filarów jego prezydentury będzie zdolność reprezentowania Polski na arenie międzynarodowej, przy jednoczesnym wsłuchiwaniu się w głos obywateli.

- Gwarantuję, że będę gotowy, ale ktoś, kto reprezentuje Polskę na wszystkich salonach świata musi wiedzieć, gdzie i w jakim rytmie bije serce Polski, czego chce od niego Polska powiatowa, regionalna, lokalna i centralna, bo jest tylko jedna Polska - mówił, kładąc nacisk na łączenie różnych perspektyw.

Poruszył także kontrowersyjną kwestię odebranych praw emerytalnych funkcjonariuszom PRL, stanowczo sprzeciwiając się planom ich przywrócenia.

-  Przywracanie przywilejów emerytalnych ludziom, którzy inwigilowali, którzy wsadzali do ośrodków internowania, podczas gdy 9 tys. bohaterów naszej wolności, żyje często w bardzo skromnych warunkach. Dlatego jako prezydent nigdy nie podpiszę ustawy przywracającej przywileje emerytalne funkcjonariuszom SB. Jako prezydent nigdy nie podpiszę takiej ustawy - mówił.

W ten sposób nawiązał do słów Donalda Tuska, który w 2023 roku, także w Siedlcach, złożył obietnicę przywrócenia odebranych praw emerytalnych byłym funkcjonariuszom, co ostatecznie znalazło się w umowie koalicyjnej.

Nawrocki odniósł się również do budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego, który od długiego czasu jest przedmiotem politycznych sporów. Wyraził swoje zdecydowane poparcie dla tej inwestycji, uznając ją za symbol aspiracji narodowych.

- Nie może być tak, że jeśli nie mamy swoich programów dla samorządu, to w politycznym szale zamykamy takie programy i projekty, które dawały Polsce powiatowej i wielu lokalnym społecznościom wielki oddech rozwoju i poczucie bycia częścią wielkich aspiracji narodowych, których symbolem tych aspiracji jest CPK. Nie będę prezydentem, któremu wystarczy lotnisko w Berlinie – mówił.

Sala wielokrotnie przerywała wystąpienie skandowaniem „Karol Nawrocki prezydentem Polski!”. Spotkanie zakończyło się podziękowaniami ze strony kandydata i wspólnymi zdjęciami z jego zwolennikami.