Zamknij

Dzięki Wam Hania wyzdrowieje

13:55, 03.03.2023 Aktualizacja: 14:02, 03.03.2023
Skomentuj

Gdyby nie wielkie serca internautów ta sympatyczna dziewczynka nie miałaby szans na wyzdrowienie.  

A teraz to już pewne, 3-letnia Hania Szczepańska z Siedlec pokona straszliwego raka, jak tylko jej mama zdobędzie cała kwotę na zagraniczną szczepionkę. To dzięki Wam, osobom zaangażowanym w licytacje i internetowe zbiórki, na koncie Hani na zakup drogich leków zebrano już prawie milion. Do pełnego szczęścia brakuje jeszcze tylko 500 tysięcy.

Kiedy pod koniec ubiegłego roku  Hania Szczepańska  z Siedlec trafiła do Centrum Zdrowia Dziecka w Międzylesiu z potwornym nowotworem - neuroblastomią IV stopnia, jej rodzice przeżyli szok. Pani Karolina Szczepańska mama Hani odchodziła od zmysłów, bo wiedziała, że leczenie dziewczynki będzie bardzo długie, a przede wszystkim kosztowne, ponieważ zagraniczna szczepionka, która nie jest refundowana w Polsce kosztuje półtora miliona złotych. Żeby zebrać tak dużą kwotę ruszyła zbiórka pieniędzy na szczepionki.

W tym czasie lekarze włączyli Hani leczenie chemią, która miała spowodować zmniejszenie guza znajdującego się w otrzewnej. Jeżeli nowotwór zmniejsz swój rozmiar, wówczas będzie można go wyciąć i  podać szczepionki, które zatrzymają jego nawrót i wyleczą dziewczynkę.

- Teraz dzięki styczniowym publikacjom artykułów o Hani w różnych portalach internetowych i gazetach  zebraliśmy już prawie milion złotych. Dziękujemy z Hanią wszystkim, którzy wpłacili chociaż złotówkę, bo każdy grosz zbliża moją córeczkę do wyzdrowienia - mówi pani Karolina Szczepańska,  mama Hanusi.

- Bardzo dziękuje za pieniążki - powiedziała nam uśmiechając się śliczna Haneczka.  

- Do pełnego szczęścia brakuje tak niewiele, bo 500 tys. zł. To tak dużo i tak mało za życie mojej ukochanej dziewczynki. Został nam ostatni ósmy cykl chemioterapii. Niestety Hania jest już zmęczona i coraz wolniej się regeneruje. Ciągle przebywanie w  szpitalu wykańcza ją, bo posmutniała, mniej już w niej dziecięcej beztroski - dodaje mama dziewczynki.

W sierpniu ubiegłego roku Hania zaczęła wymiotować, skarżyła się na bóle brzucha i często dostawała gorączki.

- Zrobiliśmy szereg badań córeczce, które postawiły porażającą diagnozę - opowiada Karolina. - Usłyszałam, że moja Hania cierpi na neuroblastomię IV stopnia, nowotwór, który umiejscowił się obok brzuszka. Choroba była późno zdiagnozowana i zdążyła już dać przerzuty do kości i szpiku. To był dla mnie cios.  W połowie grudnia trafiliśmy do Centrum Zdrowia Dziecka w Międzylesiu pod Warszawą. Szpital stał się naszym domem, tu mieszkamy i staramy się zniszczyć potwornego raka chemią. Zbliżamy  się do  operacji usunięcia guza. Czeka nas jeszcze mega chemia, autoprzeszczep, radioterapia i immunoterapia. Niedługo będziemy chcieli podać córeczce szczepionki oczywiście jeżeli zbierzemy pieniądze na nie. Jeszcze raz dziękuje Wam za wszystko i proszę byście nas nie opuścili – dodaje mama małej Hani.

Dokończmy zbiórkę na leki dla Hani: https://www.siepomaga.pl/hania-szczepanska  

 

AW

 

 

(AW)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%