- W naszej gminie w zimie jest zawsze dużo śniegu, za to latem mamy dużo świeżego powietrza, którym można oddychać np. w trakcie zwiedzania naszych licznych zabytków. Zachęcamy do odwiedzenia naszej gminy, nie trzeba daleko jeździć, by doświadczyć wielu walorów polskiej wsi - reklamuje Sławomir Wasilczuk, wójt gminy Korczew.
Spotkanego na festynie Zielony Korczew (6 sierpnia) wójta zapytaliśmy o sprawy newralgiczne dla gminy, czyli o inwestycje. - Stawiamy na inwestycje drogowe oraz na troskę o środowisko. Jesteśmy jedną z nielicznych gmin, w której mieszkańcy już produkują energię odnawialną. Robimy wszystko, by w naszej gminie żyło się jak najlepiej, a koszty utrzymania malały oraz by odwiedzało nas jak najwięcej gości - zaznacza wójt.
Wśród tegorocznych zadań wymienia remonty trzech dróg gminnych - w trakcie realizacji są już prace na trasach Mogielnica - Rudniki oraz Czaple Górne - Szczeglacin, przed realizacją jest jeszcze droga w miejscowości Góry. Gmina toczy też postępowania przetargowe na zakup samochodu strażackiego dla OSP Korczew oraz na budowę przydomowych oczyszczalni ścieków. W planach jest także zakup samochodu dla OSP Szczeglacin.
- Bardzo walczymy też o przyznanie nam środków finansowych na odnawialne źródła energii, byśmy mogli w kolejnych latach instalować solary do ogrzewania wody oraz fotowoltaikę do produkcji prądu. Złożyliśmy również wnioski do Programu Polska - Ukraina - Białoruś, by zadbać o strefę nadbużańską. Z naturą chcemy być zawsze za pan brat - podkreśla Sławomir Wasilczuk.
Wójt przyznaje też, że zgoda w gm. Korczew na linii wójt - radni wynika z tego, że wszystkim przyświeca jeden cel - mianowicie realizowanie inwestycji służących mieszkańcom. - Wspólne dążenie do celu daje najlepsze efekty - podsumowuje wójt. A my życzymy wszystkim włodarzom, by proste brzmienie tej zasady miało swoje odzwierciedlenie w skomplikowanej rzeczywistości.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz