Zamknij

Boże Narodzenie - pokój ludziom dobrej woli

08:05, 24.12.2022
Skomentuj

Tematyka Bożego Narodzenia w sztuce jest szeroko rozbudowana. Można wyróżnić sceny: zwiastowanie NMP, nawiedzenie Elżbiety, szukanie miejsca w Betlejem, narodzenie Jezusa, adoracja pasterzy, pokłon Trzech Króli, ucieczka do Egiptu, rzeź niewiniątek, znalezienie dwunastoletniego Jezusa w świątyni. 

Stąd Boże Narodzenie jest niezwykle bogate w tematykę przedstawień obrazowych, które kształtują się już od końca II wieku. To z tego okresu pochodzi znana i zachowana najstarsza scena Bożego Narodzenia znajdująca się w rzymskich katakumbach Pryscylli na via Salaria w Rzymie: Maryja trzyma w dłoniach powite Dziecię Jezus, obok stoi starotestamentalny prorok wskazujący dłonią na ośmioramienną gwiazdę zapowiadającą przyjście Mesjasza.

Jednak największy wpływ na rozwój ikonografii wywarła pierwsza szopka bożonarodzeniowa przygotowana przez św. Franciszka po jego powrocie z Ziemi Świętej, a wystawiona we włoskiej niewielkiej miejscowości Greccio w 1223 roku. To wówczas miała początek kompozycja, ukazująca Maryję z Dzieciątkiem, św. Józefem, wołem, osłem oraz pokornie klęczącymi pastuszkami – tworząca atmosferę tajemniczości, a zarazem czułości, troski i miłości oddając nastrój nocy Narodzenia. 
A zatem kogo i co możemy spotkać w szopce betlejemskiej?

Grota czy stajnia?

Początkowo miejscem narodzin Jezusa była grota, gdzie - nie mogąc znaleźć miejsca w gospodzie - schronili się Józef z Maryją. Dopiero po trzech dniach Święta Rodzina udała się do stajni – często zrujnowanej, walącej się, z podziurawionym dachem, która była symbolem końca Starego Testamentu, schyłkiem synagogi, końcem pogańskiej ery człowieka. 

Dziecię, Maryja i Józef 

Dziecię często spoczywa na kamiennym żłóbku szczelnie owinięte płótnami – jako zapowiedź złożenia Chrystusa po śmierci do grobu. Innym razem Dziecię Jezus spoczywa na sianku. Wówczas jest adorowane przez Józefa i Maryję, która jednym razem wpatruje się w Dziecinę, a kiedy indziej delikatnie opuszkami swych palców unosi pieluszkę, jakby chciała ciekawskim ukazać bezbronne Dziecię, nawiązując w ten sposób do Eucharystii. Józef – to wyjątkowa postać: ukazany obok, pogrążony w zadumie, rozmyślaniu, oparty o swój podróżny suchy sękaty kij, z którego wyrastają zielone gałązki – nawiązanie do przezwyciężonych wątpliwości, jakie nurtowały jego ojcowskie, opiekuńcze serce. 

Wół i Osioł 

Choć spotykamy je przy żłóbku Dzieciątka, to ewangelie nie wspominają o tych zwierzętach. Jednak odwołując się do księgi proroka Izajasza czytamy wersety zapowiadające narodziny Mesjasza: wół rozpoznaje swego pana i osioł żłób swego właściciela. Izrael na niczym się nie zna, lud mój niczego nie rozumie (Iz 1,3). Można dostrzec pewną symbolikę: wół nawiązuje do Narodu Wybranego, jest zwierzęciem składanym w ofierze – oznacza ofiarę Chrystusa na drzewie krzyża, osioł symbolizuje pogan. Podczas, gdy wół stoi spokojnie, kontemplując tajemnicę narodzin, osioł unosi swój pysk ku górze wydając ryczące dźwięki – oznajmiając poganom narodziny Zbawiciela. To na grzbiecie tego drugiego, Józef z Maryją i Dzieciątkiem udadzą się do Egiptu. 

Aniołowie

lub liczne chóry anielskie śpiewające gromkie Chwała na wysokości Bogu, a na ziemi pokój ludziom dobrej woli. Uskrzydlone anioły są ubrane w piękne, olśniewające, białe szaty, a w dłoniach trzymają liczne instrumenty muzyczne, unoszą się nad stajenką lub adorują Dziecię. Dzięki obwieszczeniu przez nich niezwykłej nowiny śpiący pasterze udali się do groty betlejemskiej, aby oddać hołd Nowonarodzonemu Królowi. 

Pasterze

To im została objawiona przez anioły prawda o narodzeniu Jezusa. Ubrani w skromne odzienie są pierwszymi przybyszami w Betlejem, często ofiarowując dary: chleb i rybę – zapowiedź Eucharystii. Pasterzy rozróżnić można po kolorystyce ich szat, symbolika jest następująca: zieleń to nadzieja, czerwień – miłość, biel – wiara. Pasterze przyprowadzają ze sobą owce, baranki – oznaczające niewinność i cierpliwość, ale także Chrystusa – Dobrego Pasterza. 

Gwiazda Betlejemska

o sześciu, ośmiu, a nawet dziewięciu promieniach, przybierająca często kształt płonącego dysku słońca, poruszała się przed Mędrcami, aż przyszła i zatrzymała się nad miejscem, gdzie było Dziecię (Mt 2,9). To niebiańskie światło wychodzące z niebios ku Dziecięciu, będące znakiem obecności Ducha Świętego, raz wskazuje miejsce, innym razem oświetla drogę prowadzącą do lichej betlejemskiej stajenki. Rozchodzące się światło jest wskazówką, drogowskazem, znakiem, gdzie mamy szukać Boga-Człowieka.

Mędrcy ze Wschodu 

Nazywani także magami, perskimi astronomami, a ich imiona to Melchior, Baltazar i Kacper. Ubrani są w perskie spodnie, krótkie tuniki, frygijskie czapki, niosą dary: złoto (symbol godności królewskiej), kadzidło (symbol godności kapłańskiej) i mirrę (symbol męczeńskiej śmierci Jezusa). To reprezentanci ludzkości: Europy, Azji i Afryki, która przyjęła Dobrą Nowinę. Każdy z nich oznacza inny etap życia człowieka; młodość reprezentuje Kacper, dojrzałość – Melchior, a starość – Baltazar. Szli za gwiazdą betlejemską, która ich przywiodła do Betlejem. 

Misteria bożonarodzeniowe były bardzo częstym tematem podejmowanym przez artystów na przestrzeni wieków. Malowidła zmieniały swoją treść poprzez różnorodność występujących osób, kompozycję, bogaty koloryt. Każdy artysta z charakterystycznym dla siebie ujęciem tematu prezentował ważny fakt, że oto zrodzony z Maryi Bóg przyszedł na ziemię, aby zbawić świat. Jak pisze św. Jan na kartach swojej Ewangelii: albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny (J 3,16).

Zdjęcia:

Jacek Hajnos, Odpowiedź, 2018
Francesco Bassano, Pokłon pasterzy, 1575, Muzeum Archidiecezji Warszawskiej
Heinrich Hoffman, Pokłon Trzech Króli, XIX w. Muzeum Diecezjalne w Siedlcach
Cyprian Kamil Norwid, Nie było dla nich miejsca w gospodzie, 1850, Biblioteka Narodowa w Warszawie  
 

(KL)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%