Czy to już zaburzenie? Zrozum swoje dziecko

„Serce na dłoni” pomaga rodzicom zrozumieć świat dzieci autystycznych i pomóc im rozwinąć skrzydła. Co może budzić niepokój?

To kolejny projekt w Węgrowie realizowany przez Fundację Prima Security. Pojawiające się głowie rodziców takie pytania jak: dlaczego moje dziecko bawi się zawsze w ten sam sposób albo dlaczego nie patrzy w oczy i nie reaguje jak je wołam – mają swoją odpowiedź.

Każde dziecko jest inne

Jak twierdzi pedagog Monika Doktorska wszystkie te zachowania są nietypowe i utrudniają dziecku nawiązywanie kontaktu z otoczeniem. – Każde nietypowe zachowanie dziecka, powinno zwrócić naszą uwagę. Czasem będzie to rozwój ponadprzeciętny, a czasem trudności w nauczeniu się podstawowych umiejętności. Każde dziecko jest inne, ma swoje mocne i słabe strony. Ważne, jest aby te, które nie pomagają w rozwoju, nie utrudniały dziecku i rodzinie życia. Obserwacja dziecka i jego trudności nie ma na celu „naprawy” czy dostosowania go do ściśle określonych norm. Każdy ma prawo być sobą, pod warunkiem, że nie krzywdzi siebie i innych ludzi. Jeśli trudności dziecka nie wpływają znacząco na jego funkcjonowanie w domu, w szkole, w grupie rówieśniczej, to są to jego cechy osobowe i nie będziemy w odniesieniu do nich używać słowa „zaburzenia”. Natomiast jeśli problemy dziecka są coraz poważniejsze lub jest ich kilka i utrudniają mu funkcjonowanie, to wtedy mówimy o zaburzeniach. (...) – dodaje pani pedagog.

Walka o przetrwanie

Dla rodziców najważniejsze powinno być więc to, czy ich dziecko może być szczęśliwe bez pomocy w przezwyciężaniu trudności. Każdy rodzic musi pomyśleć o tym, czy jego dziecko poradzi sobie w życiu dorosłym, jeśli na przykład: nie potrafi dostosować się do norm społecznych, nie umie rozstać się z mamą nawet na chwilę, reaguje płaczem, kiedy posadzi się je na huśtawce lub gwałtownie poniesie do góry, ma problem z noszeniem rajstop, czapek, szalików, jego mowa jest niezrozumiała, a także gdy nie słucha poleceń i na wszystko reaguje krzykiem.

(...)

Artykuł napisany w ramach projektu Serce na Dłoni, „Wsparcie osób  z zaburzeniami psychicznymi i ich rodzin” realizowanego przez Fundację Prima Security.

Więcej na ten temat w aktualnym wydaniu Życia Siedleckiego