Czy starsze osoby powinny wciąż podchodzić do kierowcy po tzw. bilet zerowy, ryzykując upadkiem i tracąc czas? Według Ewy Kaślikowskiej-Olszyny, członkini Siedleckiej i Mazowieckiej Rady Seniorów, to rozwiązanie dawno powinno odejść do przeszłości. W swoim apelu opublikowanym w mediach społecznościowych zwróciła uwagę na problem, który dotyczy wielu mieszkańców Siedlec.