Siedlce: Zaufał rzekomym urzędnikom. Siedlczanin stracił 53 tys. złotych

49-letni mieszkaniec Siedlec padł ofiarą dobrze przygotowanego oszustwa. Przestępcy, udając pracowników instytucji państwowych i banku, wyłudzili od niego kody do płatności mobilnych oraz nakłonili do wykonania przelewu. Z konta mężczyzny zniknęło blisko 53 tys. zł.

Do zdarzenia doszło w środę, 26 listopada. Mężczyzna otrzymał e-mail wyglądający jak oficjalna wiadomość z gov.pl. Informowano w nim o rzekomym logowaniu na jego konto bankowe z obcego urządzenia. Zaniepokojony zadzwonił pod numer podany w wiadomości. Odezwał się mężczyzna podający się za pracownika instytucji, który ostrzegł, że ktoś próbował zaciągnąć na jego dane kredyt. Po chwili rozmowę miał przejąć „pracownik banku”.

Kolejna dzwoniąca osoba – kobieta podająca się za bankowca – poinformowała go, że włączyła tryb awaryjny konta. Aby „zablokować podejrzane operacje”, poprosiła o kody do szybkich płatności mobilnych oraz o wykonanie przelewu na wskazany rachunek. 49-latek, przekonany, że chroni swoje pieniądze, wykonywał polecenia. Dopiero później, po rozmowie z żoną, zorientował się, że padł ofiarą oszustów. Choć szybko skontaktował się z prawdziwym bankiem i zablokował konto, zdołano już wykonać 19 transakcji na kwotę około 53 000 zł.

Funkcjonariusze ostrzegają, że przestępcy coraz częściej podszywają się pod banki, instytucje państwowe czy służby. Wykorzystują presję czasu i strach, aby nakłonić ofiary do pochopnych decyzji.

Jak się chronić?

- Nigdy nie podawaj kodów płatności mobilnych, loginów ani haseł przez telefon.

- Pracownik banku nie prosi o przelewy „na zabezpieczenie środków”.

- Nie korzystaj z numerów telefonów podanych w podejrzanych e-mailach.

- Zawsze dzwoń na oficjalną infolinię.Przerywaj rozmowę, jeśli ktoś wywiera presję.

- Sprawdzaj adresy e-mail i treść wiadomości.

- W razie wątpliwości skontaktuj się z bankiem lub policją.

Policja zachęca, by rozmawiać o takich zagrożeniach z bliskimi, szczególnie z osobami starszymi. Tylko większa świadomość może uchronić innych przed utratą oszczędności.