W świecie pełnym pośpiechu i obojętności czasem pojawiają się historie, które przypominają, że dobro wciąż istnieje. Ta pochodzi z Przesmyk i pokazuje, że czasem najmocniej bije w najmniejszych sercach. Trójka małych dzieci postanowiła pomóc swojej cioci, która po tragicznym wypadku walczy o każdy oddech i każdy ruch. Olek ma 9 lat, Szymek 7, a Tosia zaledwie 5, a ich własnoręcznie wykonane bransoletki stają się symbolem nadziei i dowodem na to, że dobro naprawdę nie zna wieku.