freepik.com
Frankowicze z niepokojem obserwują kurs franka, który w ciągu ostatniego roku niejednokrotnie zaskakiwał. Każdy jego wzrost wiązał się ze zdecydowanie wyższą ratą kredytu do zapłaty. Sytuacji dodatkowo nie poprawia szalejąca w całej Europie inflacja oraz fakt, że Szwajcarski Bank Narodowy (SNB) w grudniu 2022 roku zdecydował się na podniesienie stóp procentowych. Cena CHF rośnie, przez co wymiana pieniędzy w kantorze oferującym najlepsze kursy może przynieść znaczne oszczędności.
SNB ogłosił podniesienie stóp procentowych w połowie grudnia 2022 roku. Wprowadzona zmiana zakładała wzrost z 0,5 do 1 proc., czyli o 50 punktów bazowych. Jaki wpływ ta decyzja może mieć na życie frankowiczów w dłuższej perspektywie? Szwajcarska waluta w najbliższym czasie ma szansę umocnić się względem dolara oraz euro. To sprawi, że może być także nieco droższa w przeliczeniu na złotówki. Zdaniem ekspertów raczej nie pobije rekordów z ubiegłego roku. Mimo to jednak każdy jej wzrost uderzy po kieszeni osoby spłacające kredyty we frankach.
Podniesienie stóp procentowych ma jeszcze jeden istotny dla frankowiczów minus. Aktualny, mniej korzystny dla nich kurs franka będą pod uwagę brały banki oferujące warunki każdej ugody. W praktyce zatem przeliczenie na złotówki będzie dla nich mniej korzystne.
Osobom płacącym raty w CHF zależy na jak najkorzystniejszym zakupie tej monety. Tu z pomocą na szczęście przychodzi https://internetowykantor.pl/kurs-franka/, oferując atrakcyjne notowania walut. Kurs franka aktualizowany jest co kilka sekund, co daje szansę na realizację transakcji po najlepszej cenie. Co to jednak oznacza w praktyce?
Dobra cena wymiany może przynosić oszczędności na dwa sposoby. Pierwszą jest obserwowanie kursu franka i czekanie, aż osiągnie on rekordowo niski poziom. Wtedy też można wymienić od razu całą kwotę potrzebną do uregulowania raty. Jeśli stawka jest rekordowo niska, pokusić się można od razu o zapas „na gorsze czasy”.
Alternatywą jest regularne wymienianie mniejszych kwot i zebranie jak największych zapasów. To dobra strategia, trzeba jednak w jej przypadku pamiętać, by zawsze zapisywać kurs franka, po którym dokonano wymiany. Wtedy – gdy przyjdzie do płacenia raty – wystarczy porównać aktualną cenę obcej waluty do tych, z których korzystało się wcześniej. Różnica to realna oszczędność. W przypadku niekorzystnego wyniku, można dokupić franki, a zapas pozostawić na czas, gdy dana cena będzie opłacalna. Co więcej, na stronie https://internetowykantor.pl/land/frank/ możesz skorzystać z kalkulatora korzyści, który obrazuje oszczędność na wymianie w porównaniu z ceną CHF oferowaną przez inne banki.
Nie bez znaczenia dla frankowiczów jest też inflacja. Jak wiadomo, nie wpływa ona pozytywnie na zakupy – dotyczy to zarówno produktów sklepowych, jak i walutowych. Z czego to wynika? Inwestorzy obawiają się ciągłego obniżania siły nabywczej pieniądza i wycofują środki z danego kraju. To osłabia walutę, więc pieniądze innych krajów stają się droższe. W efekcie tego, rosnący kurs franka sprawia, że comiesięczne raty są droższe w przeliczeniu na złotówki. To natomiast powinno jeszcze bardziej motywować kredytobiorców do poszukiwania jak najatrakcyjniejszych cen w kantorach.
Serwis InternetowyKantor.pl dostępny jest bezustannie – można wymienić w nim pieniądze o dowolnej porze i z każdego miejsca na świecie. Istnieje również opcja ustawienia alertu walutowego, który powiadomi użytkownika o oczekiwanym przez niego kursie franka. Na laptopie czy smartfonie będzie mógł dzięki temu dokonać szybkiej zamiany i zgromadzić środki niezbędne do opłacenia najbliższej raty.
