W głowie każdego, kto szuka domu, toczy się ta sama walka. Serce podpowiada: "chcę ogrodu, przestrzeni, spokoju". Rozum kontruje: "ale korki, brak infrastruktury, to kompromis". Ten wewnętrzny dialog, oparty na stereotypach sprzed dekady, jest największą barierą w podjęciu najlepszej życiowej decyzji. Czas zaktualizować oprogramowanie. Marki są na to najlepszym dowodem.