Zamiast imprezy będzie cela. Wpadł w ręce policjantek, gdy próbował... częstować je narkotykami.
Niektórzy mają gest, inni – fantazję. 23-letni mieszkaniec Łaskarzewa miał jedno i drugie… ale zabrakło mu odrobiny rozsądku.
W nocy z 2 na 3 listopada, około godz. 23:30 ul. Warszawską patrolowały dwie funkcjonariuszki. Miały pilnować porządku, a nie spodziewały się, że trafią na zaskakującą ofertę ze strony przechodnia.
W trakcie rozmowy z policjantkami młody mężczyzna – wyraźnie pod wpływem alkoholu – zaproponował im „poczęstunek”… środkami odurzającymi. Najwyraźniej pomylił radiowóz z samochodem imprezowym a służby mundurowe wziął za członków zabawy .
Policjantki zachowały jednak zimną krew i przeszły do działania. Zamiast imprezy wyszła kontrola osobista, a w jej trakcie ujawniono susz roślinny, który – jak wykazało wstępne badanie – był marihuaną.
23-latkowi szybko zrzedła mina, gdy zamiast na imprezę trafił prosto na komisariat. Tam zamiast muzyki i tańców czekały na niego… czynności procesowe. Za swoją lekkomyślność odpowie teraz przed sądem.

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz