Mieszkańcy Garwolina wciąż pamiętają o tragicznych wydarzeniach, które na zawsze pozostawiły ślad w historii miasta.
- 8 lipca przypominamy bolesny czas II wojny światowej. Niemiecka polityka w stosunku do Polaków była zbrodnicza na wielu płaszczyznach. Mieszkańcy naszego powiatu szczególnie mocno doświadczyli działań Carla Freudenthala – starosty garwolińskiego, który osobiście prowadził wiele akcji: paląc oporne wsie (pacyfikacja Wanat), zsyłając opornych do obozów pracy czy do pracy przymusowej na terenie Niemiec - wspomina Urząd Miasta Garwolin.
W 80. rocznicę rozstrzelania 30 więźniów nad mostem w Garwolinie została odprawiona msza święta i złożono kwiaty pod pomnikiem.
Freudenthal został zastrzelony 6 lipca 1944 podczas zamachu dokonanego przez 8 osób, członków grupy dywersyjnej AK z Garwolina (KEDYW). Rankiem, 8 lipca 1944 roku Niemcy przywieźli z Pawiaka 30 więźniów. Zakładników rozstrzelano tuż za mostem na Wildze w odwecie za udany zamach na niemieckiego starostę garwolińskiego – Karla Freudenthala.
- Wspomnienie tych tragicznych wydarzeń, jest wciąż w Garwolinie żywe. W 80. rocznicę zbrodni w kolegiacie p.w. Przemienienia Pańskiego w Garwolinie odprawiono mszę świętą w intencji ofiar. Słowo do wiernych skierował ks. Edmund Szarek – kapelan środowisk kombatanckich. Po nabożeństwie złożono kwiaty pod pomnikiem nad Wilgą i zapalono znicze. Organizatorami uroczystości rocznicowych byli: Miasto Garwolin, Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej Obwodu “Gołąb” Garwolin i Kolegiata Garwolin - wspominają urzędnicy Garwolina.
Wśród członków grupy KEDYW znajdowali się: ppor. “Ziuk” (Wacław Matysiak) – dowódca akcji, st. sierż. “Czarny” (Jan Piesiewicz) i st. wachm. “Sęk” (Stanisław Jaworski) – zastępcy dowódcy oraz wachm. “Grześ” (Franciszek Lussa), plut. “Kruczek” (Stefan Zysk), st. strz. “Grab” (Stanisław Tobiasz), st. strz. “Brodacz” (Henryk Winek) i st. strz. “Szczupak” (Kazimierz Wielgosz).
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz