Węgrów: Straż przyjechała, ale nie do pożaru

1 października straż pożarna w Ostrówku (gm. Łochów) odebrała nietypowe zgłoszenie.

Straż pożarna kojarzy się przede wszystkim z akcjami ratunkowymi podczas pożarów, ale to tylko część ich codziennej pracy. Strażacy niosą pomoc także w mniej przerażających, lecz równie ważnych sytuacjach życiowych. Dobrze, że pamiętała o tym pewna kobieta z Ostrówka.
W środę zdenerwowana zadzwoniła na straż pożarną, prosząc o pomoc przy niepełnosprawnym mężu. Jak tłumaczyła, ze względu na problemy zdrowotne nie jest w stanie sama pomóc 70-latkowi. OSP Ostrówek szybko odpowiedziała na wezwanie i w krótkim czasie strażacy zjawił się pod wskazanym adresem. Drzwi otworzyła im żona mężczyzny. Zaprowadziła ratowników do sypialni. Tam wszystko się wyjaśniło. 
Strażacy zauważyli staruszka leżącego na podłodze tuż obok łóżka. Jak się okazało, niepełnosprawny senior spadł z wózka inwalidzkiego tuż obok łóżka i nie mógł się podnieść. Nie udało się to też jego żonie, która cierpi na problemy z kręgosłupem. Zastęp 6 ratowników, zorientowanych już w w sytuacji, podźwignął seniora i położył go na łóżku. Po upewnieniu się, że 70-latek nie odniósł większych obrażeń, strażacy wrócili do bazy. Cała akcja zakończyła się pomyślnie.