Zamknij

Sokołów znów podejmuje wyzwanie

. 07:49, 25.09.2025 Aktualizacja: 10:57, 25.09.2025
Skomentuj Tak tańczono rok temu. Fot. UM Sokołów Podl. Tak tańczono rok temu. Fot. UM Sokołów Podl.

Rok temu polonez, część polskiego dziedzictwa kulturowego, stał się symbolem jedności i wspólnoty Sokołowa Podlaskiego. W tym roku ma być jeszcze lepiej.
Zaczęło się we wrześniu 2024 r. Jak mówi burmistrz Iwona Kublik, myślano wtedy o sposobie uczczenia 600-lecia uzyskania praw miejskich przez Sokołów Podlaski. Tak pojawił się pomysł nawiązania do księcia Michała Kleofasa Ogińskiego. To żyjący w latach 1765-1833 polityk i dyplomata, znany przede wszystkim jako kompozytor poloneza „Pożegnanie Ojczyzny”. – A od końcówki XVIII w. związany był z naszym miastem jako właściciel majątku Sokołów. Do dziś jego nazwisko bywa przywoływane w kontekście lokalnej historii, a tutejsza szkoła muzyczna nosi jego imię. Dlatego postanowiliśmy, że Sokołów Podlaski może być znany jako miasto poloneza i dlatego zatańczyliśmy przy dźwiękach najbardziej znanego dzieła Ogińskiego – dodaje pani burmistrz.

Wespół w zespół
28 września 2024 r. na terenie Parku Przemysłowego, czyli dawnej Cukrowni, z okazji 600-lecia miasta do poloneza stanęło aż 635 par. Zatańczyły oczywiście przy dźwiękach „Pożegnania Ojczyzny”. W ten sposób Sokołów Podlaski ustanowił rekord Polski w największej liczbie par tańczących poloneza. 1270 tancerzy pobiło tym samym poprzedni rekord Polski, który należał do Wolina (530 par).
Jak wspominają organizatorzy, do tego wyjątkowego momentu mieszkańcy Sokołowa i okolicznych miejscowości przygotowywali się intensywnie przez miesiąc. A kiedy już do niego doszło, zadbano o każdy szczegół. Przestrzeń została odpowiednio nagłośniona i zabezpieczona, aby pomieścić imponującą liczbę uczestników. Co ciekawe, muzyka rozbrzmiewała także na żywo w wykonaniu orkiestry OSP Sokołów Podlaski.
– To nie tylko spektakularny sukces liczbowy, ale przede wszystkim dowód na to, jak silna jest więź między mieszkańcami Sokołowa i jak wielka jest ich duma z 600-letniej historii miasta. Sokołowianie pokazali, że potrafią współpracować i zjednoczyć się wokół inicjatyw promujących i wzmacniających nasze miasto – skomentowała wtedy Iwona Kublik.

Żeby było słychać
Rekord Polski w tańczeniu poloneza został odebrany Sokołowowi w kwietniu tego roku. Wówczas w ramach obchodów 1000-lecia Królestwa Polskiego zatańczyło w Warszawie aż 1165 par. Pani burmistrz potraktowała to jako wyzwanie. – Dla odzyskania tytułu musimy podwoić swój ubiegłoroczny rekord – mówi. – Ale przecież wszystko jest możliwe. Uważam, że bycie polską, a tym samym i światową stolicą poloneza jest w zasięgu naszych możliwości.
Iwona Kublik nie ma wątpliwości: – Największy potencjał Sokołowa Podlaskiego to jego mieszkańcy. Miasto przechodzi obecnie swój gorszy czas ze względu na trudną sytuację finansową, więc każdy impuls rozwojowy jest na wagę złota. Ważne, byśmy wspólnie zrobili coś ważnego dla Sokołowa, ale także współdziałaniem sprawili, by inni chcieli tu przyjeżdżać. Niech o Sokołowie będzie słychać daleko poza granicami miasta, a może i kraju.
Magistrat chciałby, aby wydarzenie „Sokołów Podlaski Stolicą Poloneza” odbywało się co roku. – Wypromowanie imprezy cyklicznej to ogromna szansa dla miasta i postindustrialnego obszaru dawnej Cukrowni. Jeśli stworzymy na terenie Parku Przemysłowego odpowiednią infrastrukturę, będziemy w stanie organizować także inne wydarzenia, które przyciągną ludzi do naszego gościnnego miasta i dadzą nam nowe możliwości – podkreśla Iwona Kublik.

Dla wszystkich chętnych
W wydarzenie zaplanowane na 27 września zaangażowali się mieszkańcy, w tym sokołowska młodzież. – Wszystko robimy własnymi siłami, wspierani przez lokalne firmy „Sokołów” S.A., Stalfa, Topaz, Gama, Segromet i wiele innych. Pomaga też sokołowianin Kacper Błoński, który oprócz tego, że zatańczy z nami poloneza, da koncert. A do tańca poprowadzi nas Zespół Pieśni i Tańca „Sokołowianie” – informuje Iwona Kublik.
Jak zdradza, do udziału zaproszono również mieszkańców sąsiednich miejscowości. Ale udział w tym niezwykłym wydarzeniu może wziąć każdy chętny, kto pojawi się w sobotę przy sokołowskiej Cukrowni.
Początek wydarzenia zaplanowano na godz. 16.00. Wtedy rozpocznie się ustawienie uczestników w sektorach. Około 17.30 wystartuje taneczny przemarsz korowodu. Gdy, jak mają nadzieję organizatorzy, rekord zostanie pobity, na uczestników będą czekać: koncert Studia Piosenki „Metro”, pokaz grupy PNC Dance Studio, koncert Kacpra Blonsky’ego i dyskoteka DJ Jhill Mill.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%