O jednoczenie się dla osiągania wspólnych celów dla dobra Ojczyzny i lokalnej społeczności apelował burmistrz Bogusław Karakula podczas uroczystości 11 listopada. Pierwszym punktem piątkowych uroczystości była msza święta w intencji Ojczyzny, odprawiona w kościele pw. Św. Jana Bosko przez sokołowskich księży. Homilię wygłosił ks. Grzegorz Radziszewski. Po nabożeństwie uczestnicy uroczystości przeszli pod Pomnik Czynu Niepodległościowego w Parku im. Adama Mickiewicza. Tam głos zabrał burmistrz Bogusław Karakula, który przypomniał, że 11 listopada w Polsce to symbol miłości Ojczyzny i walki o wolność, to symbol wiary i zwycięstwa. Święto niepodległości obchodzimy w listopadzie, który to jest szczególnym miesiącem i służy refleksji nad trudną i dramatyczną historią naszego kraju.

- Jej nieodłącznym elementem były od stuleci obawa przed wrogim sąsiadem, niewola i walka o wolność. Jednak zarówno w 1918, jak i w późniejszych latach XX wieku, Polska potrafiła wykorzystać szansę, jaką stworzyła historia - mówił burmistrz. - Dziś wreszcie żyjemy w wolnym kraju, którym możemy kształtować własnymi rękami tak, by stawał się lepszym miejscem do życia dla nas i dla przyszłych pokoleń. Należąc do organizacji międzynarodowych, takich jak Unia Europejska, osiągamy wymierne korzyści. Ciągle jednak musimy zabiegać o zachowanie tożsamości narodowej. Mając w pamięci wszystkie dobre i złe wydarzenia, jakie przyniosła nam historia, mądrze skorzystajmy dziś z dobrej zmiany. Jednoczmy się w osiąganiu wspólnych celów dla dobra kraju i naszej społeczności lokalnej.
Burmistrz podziękował za udział w uroczystościach mieszkańcom miasta i powiatu oraz pocztom sztandarowym, księżom, delegacjom i młodzieży. Kwiaty pod pomnikiem złożyli samorządowcy z miasta, powiatu, gminy Sokołów Podlaski, przedstawiciele senatora Waldemara Kraski i posła Marka Sawickiego, reprezentanci instytucji, policji, straży pożarnej, partii politycznych, szkół i przedszkoli. Wiązankę złożyli też goszczący na uroczystościach przedstawiciele zaprzyjaźnionego z Sokołowem Podlaskim miasta Czerwionka-Leszczyny.
Po części oficjalnej wystartował VII Sokołowskie Bieg Niepodległości. Składały się na niego starty biegaczy w różnych grupach wiekowych i na różnych dystansach. Pogoda w tym roku, niestety, nie należała do najlepszych, ale na frekwencję wśród biegaczy, zwłaszcza tych najmłodszych, narzekać nie można. W sumie w rywalizacji udział wzięło kilkaset osób. Najlepsi dostali puchary, wszyscy ? pamiątkowe medale. Na mecie czekała na nich gorąca herbata i bigos.

BG