Operacja czysta rzeka to społeczna akcją mająca na celu zadbanie o czystość świata i otaczających nas terenów zielonych.
Na terenie wokół siedleckiego zalewu w akcje zaangażowali się działacze Stowarzyszenia Wspólnoty Arche, by ramię w ramię oczyścić tereny otaczające Muchawkę.
To już trzeci raz jak spotykamy się w miejscu w którym siedleckie zalew łączy się z Muchawką. Z jednej strony cieszy nas to że, akcja się powtarza, ale z drugiej strony kolejny raz sprzątamy to samo miejsce z tych samych śmieci. O czymś to świadczy. Wszyscy powinniśmy nauczyć się sprzątać po sobie - dostrzega jedna z lokalnych organizatorów Monika Wojciechowska.
Wśród śmieci licznie zebranych pomiędzy drzewami i krzakami najwięcej pojawiło się butelek - tych szklanych, które mogą być przyczyną pożarów, i tych plastikowych, które w zwykłych warunkach rozkładają się bardzo długo.
Aby zobrazować z jak szerokim problemem pozostawiania śmieci gdziekolwiek mamy do czynienia, wystarczy przytoczyć fakt, że Pan Mariusz Orzełowski swój pierwszy worek na śmieci zapełnił po brzegi w niespełna 12 minut. A takich worków przez całą akcję zapełniło dużo więcej.
Czas obudzić świadomość i poczucie odpowiedzialności za to, co wytwarzamy i co po sobie zostawiamy.
2 0
Kampania wyborcza trwa
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciesiedleckie.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz